WSA w Białymstoku orzekł, iż przyjęty przez Gminę sposób kalkulacji prewspółczynnika VAT z zastosowaniem metody powierzchniowej dla GOK (Gminny Ośrodek Kultury) jest nieprawidłowy ze względu na nieprecyzyjność kalkulacji i brak obiektywnego odzwierciedlenia części wydatków przypadającej odpowiednio na działalność gospodarczą oraz na cele inne niż działalność gospodarcza w rozumieniu ustawy o VAT.[1]

Kalkulacja i zastosowanie prewspółczynnika powierzchniowego

Gmina wystąpiła z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej w zakresie potwierdzenia poprawności przyjętej metody odliczenia VAT w odniesieniu do faktur VAT dokumentujących wydatki związane z konkretnym budynkiem. W stanie faktycznym jednostka wskazała, że wykorzystuje należące do niej budynki zarówno na potrzeby odpłatnego wynajmu, jak i realizacji zadań własnych. Mając na uwadze, że jednostka nie jest w stanie bezpośrednio przyporządkować ponoszonych wydatków do określonego rodzaju działalności prowadzonej w danych budynkach, celem odliczenia VAT zamierza posługiwać się prewspółczynnikiem skalkulowanym na podstawie danych odnoszących się do powierzchni. Uzasadniając swoje stanowisko, gmina przedstawiła kalkulację klucza powierzchniowego dla dwóch budynków. I tak jednostka wskazała, że:

  • całkowita powierzchnia budynku GOK wynosi 145 m2, w tym 100 m2 wykorzystywane będzie do wykonywania zadań własnych JST, natomiast 45 m2 przeznaczone zostanie na wynajem. Tym samym, powierzchnia wynajmowanych pomieszczeń stanowić będzie 31,03%;
  • całkowita powierzchni budynku PKS wynosi 76 m2, z tego 56,4 m2 wykorzystywane jest do wykonywania zadań własnych jednostki, a 19,6 m2 jest przeznaczone na najem komercyjny. Tym samym powierzchnia wykorzystywana na potrzeby działalności gospodarczej stanowi 25,79% całkowitej powierzchni budynku PKS.

Podsumowując swoje stanowisko, JST stwierdziła, że uwzględniając (i) podstawowe zasady systemu VAT – w szczególności zasadę neutralności podatku, (ii) przewidzianą przez ustawodawcę możliwość wyboru przez podatnika takiego prewspółczynnika, który odzwierciedli najwierniej prowadzoną przez niego działalność, (iii) stanowisko przedstawione przez Ministra Rozwoju i Finansów w Broszurze, jak również orzecznictwo sądów administracyjnych, (vi) racjonalność kalkulacji podatkowych – powinna mieć prawo do określenia takiej wartości prewspółczynnika dla wydatków ponoszonych na budynki przeznaczone w części na wynajem komercyjny, jaka będzie odpowiadać strukturze prowadzonej przez nią działalności w tym zakresie. Sztywne stosowanie prewspółczynnika określonego rozporządzeniem – zdaniem jednostki – wypaczyłoby wynik jej rozliczeń podatkowych.

DKIS nie podzielił stanowiska gminy. Fiskus uznał, że zaproponowana metoda nie zawiera obiektywnych powodów, dla których specjalny sposób obliczania proporcji w formie prewspółczynnika powierzchniowego najbardziej odpowiada specyfice wykonywanej działalności jednostki. Dodatkowo podkreślił, że argumentacja jednostki nie jest wystarczająca do uznania tego sposobu określenia proporcji za bardziej reprezentatywny niż ten wskazany w rozporządzeniu MF. Zwrócił również uwagę, że procent wynajmowanej odpłatnie powierzchni budynku może nie przystawać do wysokości pobieranego czynszu najmu i generowanego tą drogą podatku należnego, jak również do faktycznego wykorzystania każdego z budynków. Jednostka – zdaniem DKIS – popełniła również błąd w samej kalkulacji, tj. nie uwzględniła wykorzystania części wspólnych budynku do działalności gospodarczej. Reasumując, gmina ma obowiązek posłużenia się sposobem określenia proporcji z uwzględnieniem zasad ustawy o VAT oraz – w szczególności – rozporządzenia MF.

WSA jak organ podatkowy…

Sprawa trafiła przed WSA w Białystoku, który potwierdził stanowisko organu podatkowego, oddalając tym samym skargę gminy. Zdaniem Sądu, jednostka nie przedstawiła argumentacji pozwalającej na przyjęcie, że zasadne w jej przypadku jest zastosowanie metody powierzchniowej jako właściwego dla niej sposobu określania proporcji. Pamiętać bowiem należy, że zakres wynajmu może się płynnie zmieniać i jest uzależniony od wielu czynników, a zatem jest niestały. W świetle analizowanych w sprawie regulacji prawnych, brak jest jednak podstaw do uznania, że gmina może ustalić odrębną proporcję w odniesieniu do poszczególnych składników swojego majątku odrębnie. Proponowana metoda powierzchniowa, poza techniczną możliwością precyzyjnego określenia proporcji, nie oddaje w żaden sposób ani specyfiki działalności gminy, w której mieściłaby się działalność związana z przedmiotowymi budynkami, ani specyfiki dokonywanych na jego rzecz nabyć. Tymczasem, procent wynajmowanej odpłatnie powierzchni budynku może nie przystawać do wysokości pobieranego czynszu najmu i generowanego tą drogą podatku należnego.

Nie ulega wątpliwości, że analizowana sprawa przedstawia negatywne rozstrzygnięcie dla samorządów, dla których metoda powierzchniowa kalkulacji proporcji odliczenia VAT często mogłaby okazać się dużo korzystniejsza niż proporcja określona przez rozporządzenie MF. Jednakże należy mieć na uwadze, że stosowanie indywidualnego prewspółczynnika, musi wynikać ze stanu faktycznego danej sprawy, i to podatnik ma obowiązek przekonująco wykazać, czy zaproponowana przez niego metoda jest najwłaściwsza, odpowiadająca specyfice wykonywanej przez niego działalności i dokonywanych nabyć. Nie ulega wątpliwości, że w danej sprawie jednostka pominęła jednak dwie kluczowe kwestie, na które zwrócił jej uwagę fiskus, tj. przełożenie wartości pobieranego czynszu na generowaną wartość VAT należnego czy ujęcie w kalkulacji części wspólnych. Niemniej jednak praktyka pokazuje, że szczegółowa analiza i wypracowanie odpowiedniej argumentacji pozwala na zastosowanie własnej koncepcji klucza odliczenia VAT, o czym pisaliśmy już na naszym blogu – Odliczanie VAT za pomocą proporcji "czasowej".

Korzystając z naszego doświadczenia w realizowanych przez projektach, chętnie wesprzemy Państwa w zakresie kalkulacji indywidualnych proporcji odliczeń VAT.


[1] Wyrok WSA z dnia 10 września 2021 r., sygn. I SA/Bk 327/21, orzeczenie nieprawomocne.