Czy dzięki Polskiemu Ładowi „estoński” CIT znajdzie nowych zwolenników?
W ramach proponowanych zmian podatkowych, przedstawionych w związku z Polskim Ładem, zaprezentowane zostały również plany nowelizacji przepisów dotyczących tzw. „estońskiego” CIT. Estoński CIT, czyli ryczałt od dochodów spółek kapitałowych, który funkcjonuje w polskim systemie podatkowym od początku 2021 roku, nie okazał się „strzałem w dziesiątkę” w jego aktualnej konstrukcji. Czy nowelizacja przepisów zachęci nowe podmioty do skorzystania z tego rozwiązania? Poniżej przedstawiamy główne proponowane zmiany.
Nowy katalog podmiotów i zniesienie limitu
Katalog podmiotów, które będą mogły zostać objęte „estońskim” CIT od początku 2022 roku, ma zostać rozszerzony na spółki komandytowe oraz komandytowo-akcyjne. Będzie to więc ryczałt od dochodów spółek – już nie tylko kapitałowych. Co więcej, z tego rozwiązania będą mogły skorzystać wszystkie uprawnione spółki, niezależnie od wielkości – zniknie bowiem limit przychodów w wysokości 100 mln złotych.
Zniesienie obowiązku ponoszenia nakładów inwestycyjnych
Ministerstwo Finansów planuje też znieść jeden z obowiązków przy korzystaniu z „estońskiego” CIT – ponoszenie nakładów inwestycyjnych.
Co prawda, ponoszenie takich nakładów będzie istotne z punktu widzenia dużych podmiotów, gdyż umożliwi im to stosowanie niższej nominalnej stawki ryczałtu. Określony wzrost nakładów na inwestycje (co najmniej 50% w okresie dwuletnim lub 110% w okresie czteroletnim) pozwoli na obniżenie stawki podatku o 5 p.p. – do 20%, co przełoży się na efektywną stawkę opodatkowania w systemie „estońskiego” CIT w wysokości 25%.
Natomiast podatnicy mali oraz rozpoczynający działalność będą opodatkowani stawką nominalną 15% – niezależnie od prowadzonych inwestycji. W konsekwencji, efektywna stawka – 20% – będzie niższa o 5 p.p. od tej funkcjonującej obecnie.
Korekta wstępna
Kolejna istotna zmiana ma dotyczyć zapłaty podatku od różnic przejściowych między wynikiem podatkowym a wynikiem rachunkowym. Obecnie podatek ten jest płacony w terminie złożenia zeznania za rok podatkowy sprzed wejścia w ryczałt. Podmioty, które zdecydują się natomiast skorzystać z ryczałtu po planowanej nowelizacji przepisów, będą zobowiązane zapłacić podatek od różnic przejściowych dopiero w ciągu miesiąca po ostatnim roku stosowania ryczałtu. Niemniej, dodatkowo premiowane będzie pozostanie w ryczałcie dłużej niż cztery lata – w takim przypadku, obliczone wcześniej zobowiązanie podatkowe od różnic przejściowych wygaśnie w całości.
Dochód z przekształcenia
Modyfikacje mają też dotyczyć zasady określania dochodu z przekształcenia. Do tej pory dochód z przekształcenia był rozumiany jako różnica między wartością rynkową wszystkich składników majątku spółki i ich wartością podatkową (określanymi na dzień przekształcenia). Ministerstwo Finansów proponuje, aby po nowelizacji była to różnica w odniesieniu jedynie do składników przeszacowanych dla celów rachunkowych przy przekształceniu.
Analogiczne regulacje mają dotyczyć spółek powstałych wskutek przekształcenia przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną albo spółki niebędącej osobą prawną.
Podatek na wyjściu z ryczałtu
Istotnym momentem z punktu widzenia podatników, którzy decydują się na skorzystanie z „estońskiego CIT” jest wyjście z ryczałtu (lub utrata prawa do jego stosowania) i zapłata podatku od zysków zatrzymanych w trakcie jego korzystania. Warto zwrócić uwagę na propozycję zmian – aktualnie podatek ten może zostać zapłacony w ratach, maksymalnie w ciągu trzech kolejnych lat. Zgodnie z proponowanymi zmianami, moment płatności podatku zostanie skorelowany z momentem dystrybucji zysku niezależnie od jego formy. Będzie to 20. dzień kolejnego miesiąca następującego po miesiącu dystrybucji zysku, nie później niż 20. dzień siódmego miesiąca roku, w którym dokonano dystrybucji.
Alternatywa w postaci funduszu inwestycyjnego
Ministerstwo proponuje również zmiany do katalogu podmiotów, które mogą skorzystać z alternatywnego rozwiązani w ramach „estońskiego” CIT – specjalnego funduszu utworzonego na cele inwestycyjne, wyodrębnionego w kapitale, dzięki któremu istnieje możliwość szybszego rozliczenia wydatków na inwestycje. Z tego rozwiązania, wcześniej przeznaczonego tylko dla spółek kapitałowych, będą mogły skorzystać również spółki komandytowe oraz komandytowo-akcyjne, a także spółdzielnie
WARTO DOCZYTAĆ:
Posłuchaj