Chronienie własnych produktów i technologii to nie fanaberia. To część działalności firmy. Strategia dotycząca praw własności intelektualnej, czyli Strategia IP nie tylko może uchronić nas przed wykorzystaniem firmowej technologii przez konkurencję, ale też może pomóc znaleźć nowe nisze na rynku lub być inspiracją dla tworzenia kolejnych produktów.  

Załóżmy, że firma X opracowała nową technologię produkcji orzeźwiających napojów smakowych. Wiele firm w takim wypadku skupia się na wymyśleniu nazw dla nowych produktów  i  przygotowaniu ładnej i funkcjonalnej strony internetowej, która wesprze procesy sprzedażowe. Czasem zgłaszają do ochrony logo nowego produktu. Takie działanie to zdecydowanie za mało. Jeśli firma nie pomyśli jak chronić swoją technologię produkcji, to wkrótce może okazać się, że kilku innych przedsiębiorców zdecyduje się robić dokładnie to samo. W efekcie nasza firma, zamiast być liderem w produkcji napojów, walczy z konkurencją, bo ta np. może więcej wydawać ma marketing i potrafi lepiej wypozycjonować się na rynku. Aby uchronić się przed taką sytuacją, powinniśmy pomyśleć o ochronie swoich technologii i produktów już na etapie przygotowania ich koncepcji biznesowej. Równolegle do opracowywania szczegółów procesu technologicznego należy przygotować się do ochrony naszej myśli technicznej. Systematyczne działanie w tym obszarze ułatwi nam właśnie wewnętrzna strategia IP.

Co daje strategia IP?

Po pierwsze pomaga nam chronić nasze produkty i technologie. Jeśli je zabezpieczymy, konkurencja nie będzie mogła z nich skorzystać i kopiować. Po drugie przydaje się do szukania nowych nisz na rynku. Załóżmy, że chcemy dalej rozwijać naszą technologię i produkować napoje w inny sposób.  Wtedy w bazach patentowych możemy sprawdzić jakimi technologiami dysponuje nasza konkurencja i gdzie są nisze technologiczne. Może my moglibyśmy produkować np. opakowania z innego materiału? Może to będzie naszą niszą? A może zainteresuje nas zupełnie nowy obszar, który jeszcze nie jest „obłożony” patentami z innych firm? Odchodząc od naszego przykładu należy podkreślić, że generalnie patenty i strategie IP mogą być inspiracją do powstania nowych produktów. Na przykład jeśli widzimy, że świat idzie w stronę nanotechnologii i sensorów, to dzięki bazom patentowym możemy sprawdzić jakimi technologiami dysponują inne firmy oraz kiedy wygasają ich patenty. Może wkrótce kończy się okres ochrony dla interesującej nas technologii i wtedy będziemy mogli ją wykorzystać u nas.

Przygotowanie strategii IP

Dobrze przygotowana strategia IP pokazuje nam co chcemy chronić, w jaki sposób i na jakich rynkach. Możemy ją opracować wewnątrz firmy (jeśli mamy zasoby do tego) albo zlecić firmie doradczej. Przy czym ważne, żeby strategia IP była przygotowywana z ciągłym zaangażowaniem najważniejszych osób w firmie i obejmowała to co chcemy badać i na jakie rynki ruszać. Jeśli wcześniej nie sprawdzimy  jakie są już patenty w  technologiach, które nas najbardziej interesują, to okaże się, że wszystkie badania, które prowadzimy, muszą trafić do kosza, bo inne firmy już chronią te technologie.

Idealnie byłoby, gdyby jeszcze przed rozpoczęciem prac badawczych nad nowym produktem, sprawdzić, jak wygląda sytuacja w wybranej przez nas działce.  Czy są patenty? Z jakich krajów pochodzą patenty? Kto już chroni podobne technologie? Czy jest sens wchodzić w nowy temat? Może się okazać, że w wybranej dziedzinie jest już tyle patentów, że choć badania będziemy mogli prowadzić, to nie będziemy mogli opatentować a następnie skomercjalizować naszych wyników.

Na koniec warto dodać, że często firmy decydują się chronić swoje wynalazki tylko na terenie swojego kraju, albo krajów sąsiednich. Pamiętajmy, że wtedy ktoś może nasze rozwiązanie powielić albo polepszyć i wejść z nim na rynki, na których ochrona naszej technologii nie działa. Decyzja o obszarze, na którym ma działać ochrona powinna zostać podjęta z rozwagą, biorąc pod uwagę nie tylko nasze plany rozwojowe, ale też opłaty, które należy co rok ponosić za utrzymanie patentu.

Na razie planowanie i tzw. zarządzanie IP jest domeną dużych organizacji, głównie zagranicznych. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby mniejsze firmy też zaczęły wykorzystywać strategie IP w swojej działalności. Z pewnością przyniesie im to długofalowe korzyści biznesowe.