Z okazji święta narodowego Irlandii – Dnia Świętego Patryka – warto przypomnieć sobie, czym dla Europy przysłużyła się Zielona Wyspa.

W średniowieczu duchowni iryjscy przepisywali księgi uratowane przez rzymskich uczonych, uciekających przed barbarzyńcami plądrującymi Imperium. Pozwoliło to na utrzymanie w Europie odpowiedniego poziomu nauki.

Kilkanaście wieków później, Irlandia znów wywarła duży wpływ na wiedzę i świadomość Europejczyków, ale nie za sprawą mnichów, ale amerykańskich korporacji takich jak: Apple, Google, Starbucks czy Facebook.
Korporacje te, jako pierwsze, dostrzegły korzystne warunki irlandzkiego systemu podatkowego, tj.:
• brak przepisów o cenach transferowych, co umożliwiało odpowiednią alokację przychodów i kosztów;
• elastyczne regulacje dot. rezydencji podatkowej, pozwalające na sytuację, w której spółka irlandzka była rezydentem na Bermudach czy Kajmanach, gdzie stawka CIT wynosi nawet 0% oraz
• brak podatku „u źródła” na płatnościach ze spółek irlandzkich do podmiotów z UE.

Warunki te korporacje amerykańskie postanowiły wykorzystać. Firmy takie jak Apple czy Google, stworzyły struktury, które pozwalały na opodatkowanie ich globalnych dochodów na poziomie kilku procent. Doprowadziło to do wypaczenia systemu podatkowego Zielonej Wyspy.

podatki swieto patryka

Sytuacja w Irlandii „oświeciła” rząd USA oraz rządy państw europejskich. Obecnie, w celu uszczelnienia systemów podatkowych, podejmowane są akcje, które mają m.in. przeciwdziałać erozji podstawy opodatkowania oraz ograniczać sztuczny transfer zysków. Przykładem tych inicjatyw są, m.in. działania OECD w obszarach BEPS (base erosion profit shifting) oraz czynności instytucji UE, związane z wprowadzaniem dyrektyw przeciwko nadużyciom prawa podatkowego np. Anti-Tax-Avoidance (ATA) Directive.

W Polsce, Irlandia niosąca kaganek oświaty, przyczyniła się, m.in. do wprowadzenia generalnej klauzuli obejścia prawa podatkowego (GAAR) oraz zmian bilateralnych umów o unikaniu podwójnego opodatkowania np. z Cyprem. Nakierowała również uwagę organów podatkowych na regulacje o cenach transferowych w kontekście transakcji wewnątrzgrupowych.

Niewątpliwie więc, oświecenie płynące z casusu Zielonej Wyspy, wpłynęło na europejską rzeczywistość. Wznosząc zatem toast w Dniu Św. Patryka, warto wierzyć, że nauka płynąca z irlandzkich struktur dostarczy organom narzędzi pomocnych w egzekwowaniu podatków, bez konieczności ich używania przeciwko przedsiębiorcom, którzy je płacą.


Interesuje Cię ten temat? Skontaktuj się z autorem artykułu.