W ramach Polskiego Ładu Szef KAS zyska nową kompetencję – nie bójmy się powiedzieć: to będzie przełom. Dotąd – w oczach fiskusa – podatnicy mieli obowiązek weryfikować kontrahentów i przewidywać, czy przypadkiem nie są oni nieuczciwi. Zgodnie z proponowanymi zmianami od 1 stycznia 2022 r. Szef KAS będzie mógł informować podatników o tym, że w obrocie handlowym z udziałem przedsiębiorcy pojawia się znikający podatnik.

Dobre zmiany?

Celem proponowanego rozwiązania jest umożliwienie zwalczania oszustw, mających na celu wyłudzenie podatku (oszustw karuzelowych). Z uzasadnienia do zmian w ustawie o KAS można wyczytać, że Szef KAS będzie przekazywał informacje w formie listu, w którym wskazane będą dane podmiotu, uznanego przez organy podatkowe, podczas dokonywanych czynności analitycznych, za znikającego podatnika (może to być bezpośredni kontrahent przedsiębiorcy, lub dalszy uczestnik łańcucha dostaw).

Przesłanie listu będzie wyłączną decyzja Szefa KAS.

Nowe przepisy precyzują również bezpośrednio definicję znikającego podatnika (missing trader), za którego należy uważać podmiot:

  • Zarejestrowany jako podatnik dla celów VAT;
  • nabywający (symulujący nabycie) towary lub usługi z zamiarem oszustwa;
  • zbywający towary lub usługi jako opodatkowane VAT;
  • niewpłacający jednak podatku z tytułu sprzedaży.

Z perspektywy przeciwdziałania oszustwom podatkowym i wielu lat ciężkich doświadczeń polskich przedsiębiorców, wysyłanie przez organy podatkowe ostrzeżeń przed konkretnymi, wątpliwymi uczestnikami łańcucha. należy uznać za bardzo pożądane rozwiązanie, znane już w innych krajach europejskich i rekomendowane przez Komisję Europejską.

Czy jednak ten milowy krok w relacjach na linii przedsiębiorca-fiskus istotnie wpłynie na codzienny biznes i poziom bezpieczeństwa podatkowego?

 Należyta staranność pozostaje…

Nieustannie przypominamy, w tym w jednym z wpisów na naszym blogu, że w zakupach krajowych, jak i sprzedaży zagranicznej, kluczową kwestią jest współpraca z rzetelnymi kontrahentami. Czy nowy pomysł coś zmienia?

Niestety… nie. W uzasadnieniu ustawodawca wprost zakłada, że „podatnik pomimo wprowadzenia przedmiotowego narzędzia, nadal będzie obowiązany do dochowania należytej staranności”. Nieotrzymanie listu nie oznacza, że łańcuch dostaw jest bezpieczny a kontrahenci – uczciwi. Fiskus o nadużyciach może nie wiedzieć lub nie chcieć informacjami dzielić się z przedsiębiorcą (np. gdy wciąż trwa dochodzenie, gromadzone są dowody). W takiej sytuacji, wiedzieć i przewidywać powinien tylko podatnik… Nie jest to wesoła perspektywa.

List z KAS w procedurze weryfikacji kontrahentów

Niestety wygląda na to, że podatnik nie będzie mógł wprowadzić zapytań do Szefa KAS jako elementu swojej polityki zachowania należytej staranności.

W uzasadnieniu wskazano, że informowanie podatników, będzie należało wyłącznie do kompetencji KAS, tj. podatnicy nie będą mogli występować z wnioskiem o taką informacje, a działalność Szefa KAS w tym zakresie, nie będzie miała masowego charakteru i będzie podlegać tylko kontroli MF.

List dotyczący kontrahenta a konsekwencje praktyczne

 Jeśli przedsiębiorca otrzyma ów „list” wskazujący bezpośrednio na nieuczciwość kontrahenta, dla jego biznesu i bezpieczeństwa może to rodzić daleko idące konsekwencje.

Dość automatycznie kontrahent w oczach przedsiębiorcy staje się „niewiarygodny” / „nierzetelny”. Czy natychmiast wstrzymać współpracę, zatrzymać realizowane dostawy, wstrzymać płatności? Taki wniosek nasuwa się dość automatycznie – jednak w ten sposób narażamy płynność własnego biznesu (np. gdy kontrahent dostarczał kluczowe surowce) i podważamy dotąd funkcjonujące procedury dotyczące należytej staranności.

Czy okazanie przez kontrahenta zaświadczenia o niezaleganiu, potwierdzeń płatności VAT i złożonych JPK, może coś zmienić? Trudno uwierzyć, że fiskus w razie kontroli zrozumie, dlaczego mając w ręku list od Szefa KAS, zdecydowaliśmy się odliczać VAT z faktur od prawdopodobnie znikającego podatnika.

Skoro Szef KAS zdecydował się wystosować list o ryzyku trzeba założyć, że ma uzasadnione podstawy do swoich twierdzeń – podjęcie niezwłocznych, ale bezpiecznych biznesowo działań zabezpieczających pozycję podatkową, angażujących prawdopodobnie kluczowe osoby odpowiadające za relacje z kontrahentem i funkcję podatkową będzie z pewnością wymagane.

List bardziej ogólnej natury

Jak będzie wyglądać list od Szefa KAS – nie wiadomo. A to jeszcze od niezaprezentowanego wzoru informacji będzie wiele zależało – precyzyjne dane staną się dla podatnika pomocnym narzędziem do ochrony przed nieuczciwymi kontrahentami, a ogólne stwierdzenia – pułapką z trudnymi drogami wyjścia.

Szef KAS będzie mógł informować podatników nie tylko o tym, że ich bezpośredni kontrahent może być znikającym podatnikiem, ale również, że na wcześniejszych etapach obrotu towarami wystąpił taki podmiot, o którego istnieniu ani podatnik, ani też np. jego bezpośredni dostawca, nie wiedzieli (a wręcz nie mogli wiedzieć z uwagi na tajemnicę handlową). Jeżeli Szef KAS powiadomi podatnika, że na wcześniejszym etapie dostaw występuje znikający podmiot, nie mogąc jednocześnie zdradzać całego łańcucha / nie konkretyzując informacji o nadużyciach, trudno będzie wdrożyć jakiekolwiek racjonalne działania zabezpieczające.

Jednocześnie, wiedząc o ryzyku w danym łańcuchu (choć niedotyczącym bezpośrednio kontrahenta), czy podatnik będzie musiał zażądać od swojego bezpośredniego dostawcy udowodnienia, że nabywany towar nie pochodzi od nieuczciwego przedsiębiorcy? Czy na takie wypadki warto zawrzeć w kontraktach zapisy zabezpieczające, wzorem transakcji, w których ryzykujemy „reklasyfikacją zasad opodatkowania”?

Gdy kupujemy towary w rozbudowanych łańcuchach dostaw (automotive), często od wielu dystrybutorów / producentów, choć magazynowanych wspólnie (paliwa, zboże), a nasz dostawca bezpośredni jest znany od lat i wiarygodny – zerwanie współpracy, bądź klauzule zabezpieczające jedną stronę, aby nie narazić się na zarzut świadomego uczestnictwa w łańcuchu transakcji, w której doszło do wyłudzenia podatku, mogą być trudne do wdrożenia.

Śledzimy rozwój tego pomysłu i liczymy, że faktycznie dla przedsiębiorców będzie pomocny, a wszystkie pojawiające się wątpliwości, zostaną rozwiane przez MF.

NAJBLIŻSZE WYDARZENIA:

>> Webinar: Polski Ład - alternatywy dla jednoosobowej działalności gospodarczej | 10 sierpnia, godzina 11:00

WARTO DOCZYTAĆ: