Ustawodawca wytoczył ciężkie działa przeciwko wyłudzeniom z budżetu państwa zwrotu VAT. Podpisana przez Prezydenta RP nowelizacja kodeksu karnego przewiduje surowe kary za tworzenie nieprawdziwych, przerobionych lub podrobionych faktur VAT. Nowe przepisy wchodzą w życie od 1 marca.

Przepisy nowelizacji wprowadzają do Kodeksu karnego nowe kategorie przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów. Chodzi o wystawianie fikcyjnych faktur, jak również ich podrabianie i przerabianie. Na równi z podmiotami dokonującymi tych przestępstw traktowani będą podatnicy, którzy będą używać takich faktur.

Wysokość kary grożącej podatnikowi będzie związana z wartością należności wykazanej na fakturze. Co do zasady, popełnienie wskazanych przestępstw będzie zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. W przypadku faktur, których wartość należności wykazana na fakturze przekroczy 5 mln zł przewiduje się karę od 3 do 15 lat pozbawienia wolności, gdy zaś wartość przekroczy 10 mln zł podatnikowi będzie groziła kara pozbawienia wolności od 5 nawet do 25 lat.

Złagodzeniu treści nowych przepisów służą regulacje umożliwiające zakwalifikowanie czynu jako wypadku mniejszej wagi. Dodatkowo, w razie ujawnienia wszystkich okoliczności przestępstwa oraz wskazania osób współdziałających, sprawca będzie mógł liczyć na zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary. Jeśli zaś zwróci korzyść majątkową osiągniętą z przestępstwa, sąd będzie mógł odstąpić od wymierzenia kary.

W przypadku popełnienia wskazanych przestępstw, w odróżnieniu do przestępstw określonych w Kodeksie Karnym Skarbowym (KKS), podatnik nie będzie miał możliwości skorzystania z dobrowolnego poddania się odpowiedzialności. Wobec tego nie uniknie konsekwencji skazania, takich jak np. wpisanie do Krajowego Rejestru Karnego. Dodatkowo, gdy ten sam czyn przestępczy będzie wypełniał również znamiona przestępstwa określonego w KKS, zastosowanie znajdą zarówno przepisy Kodeksu karnego, jak również KKS. Wykonaniu podlegać będzie tylko najsurowsza z kar, co nie stoi jednak na przeszkodzie wykonaniu środków karnych lub innych środków orzeczonych na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów.

W uzasadnieniu noweli podkreślono, że kary nie dotkną podatników, którzy popełnili błędy na fakturze lub nieświadomie uczestniczyli w karuzeli VAT. Trudno jednak oprzeć się wątpliwościom, czy nowe przepisy nie będą stanowiły zagrożenia dla „przeciętnego Kowalskiego”. Do wykazania umyślności działania wystarczy bowiem dowieść, że podatnik przewidywał i godził się na naruszenie prawa. A w przypadku nieświadomego udziału w wyłudzeniach VAT, może to stanowić szerokie pole manewru do pociągnięcia do odpowiedzialności podatników, którzy posłużyli się fakturą wystawioną przez przestępcę.


Interesuje Cię ten temat? Skontaktuj się z autorem artykułu.