Równo miesiąc temu Krajowa Administracja Skarbowa (dalej: KAS) uruchomiła Krajowy Telefon Interwencyjny Krajowej Administracji Skarbowej (w skrócie KTI KAS). Tym samym od 1 maja 2018 r. przestały funkcjonować dwa dotychczasowe kanały komunikacji z administracją skarbową tj. Krajowy Telefon Interwencyjny Administracji Podatkowej oraz Powiadom Cło.

Ze strony KAS (link) dowiadujemy się, że skorzystanie z KTI KAS jest w pełni anonimowe oraz bezpłatne. Dodatkowo telefon interwencyjny jest całodobowy.

KAS zachęca do informowania o podejrzeniach łamania prawa podatkowego, ponieważ walka z przestępczością podatkową to „więcej pieniędzy w krajowym budżecie na drogi, szkoły, szpitale i inne wydatki publiczne”. Dodatkowo zachętą dla potencjalnych sygnalistów ma być zapewnienie KAS, że otrzymane informacje będą wnikliwie analizowane i we właściwy sposób wykorzystywane.

Na pierwszy rzut oka, może się wydawać, że promowana jest postawa, która nie buduje zaufania między podatnikami a administracją skarbową i opiera się na praktykach nie akceptowanych przez dużą część społeczeństwa. Jednak warto dostrzec także szanse, jakie daje KTI KAS. Jest nią bez wątpienia możliwość wyrażenia anonimowej opinii na temat funkcjonowania KAS. Pozostaje mieć nadzieję, że doniesienia na bezprawne działania urzędników będą wnikliwie analizowane i wykorzystywane równie chętnie, jak doniesienia na podatników.

Otwartym pozostaje pytanie, czy opieranie swoich działań na donosach i typowanie w ten sposób podmiotów do kontroli nie stoi jednak w sprzeczności z zapowiadaną zmianą podejścia Fiskusa do kontroli podatkowych. Czy podmioty do kontroli nie powinny być typowane na podstawie analizy danych, które wynikają na przykład z wysyłanych przez podatników plików JPK, a nie z wątpliwych moralnie zachowań  konkurentów podatnika?