Sprzedaż towarów poza Polskę podlegająca stawce 0% VAT ciągle jest „gorącym” tematem w dyskusjach z naszymi klientami. Gdy to nie dostawca odpowiada za transport towarów poza granice Polski, trzeba mieć się na baczności. Rzeczywistość biznesowa (różnorodne, negocjowane warunki dostaw) nie pozwala osobom rozliczającym VAT w sposób łatwy zapomnieć o monitorowaniu zasadności użycia stawki 0%. To, co przez ostatnie lata, naznaczone choćby nakierowanymi kontrolami, udaje się wypracować to intensyfikacja współpracy na linii dział podatkowy / księgowości a działy operacyjne – bez niej trudno o bezpieczne rozliczenia. Ostatni tydzień potwierdza, że ta współpraca jest niezbędna – te „najnowsze” rozstrzygnięcia, uzupełniające przedstawiane na naszym blogu wątpliwości, krótko opisujemy poniżej.

Incoterms a faktyczne warunki transakcji

Sprawa rozpatrzona 25 sierpnia 2020 r. przez NSA (I FSK 2062/17) jest kolejną, która pokazuje, że nie tylko dowody wywozu, ale – przede wszystkim – faktyczne warunki transakcji należy brać pod uwagę.

W rozpatrywanej sprawie (i) za wywóz towarów z polskiej fabryki do UE, jak i krajów trzecich, odpowiadał kontrahent (B), (ii) wywóz faktycznie miał miejsce, (iii) dostawca (A) mógł zdobyć dowody potwierdzające wywóz (CMR, IE-599 itp.).

NSA nie zgodził się jednak na zastosowanie stawki 0% dla tych transakcji pozornie będących WDT i Eksportem. Dlaczego?

W praktyce, dostawca zawiera jednak z kontrahentami dodatkowe porozumienia do umowy „Transfer of Title”, na podstawie których własność towaru (i zapewne możliwości dysponowania nimi) przechodzi na kontrahenta jeszcze przed odbiorem towaru z magazynu w Małkowie. Po przeniesieniu własności, towar może znajdować się pewien (nieokreślony) czas w Polsce, zanim kontrahent / jego przewoźnik po niego przyjedzie.

Choć docelowo towar opuszcza Polskę, z perspektywy organów jak i NSA, dochodzi do sprzedaży krajowej, skoro transakcja, w ramach której kontrahent nabywa towar nie wiąże się z jego bezpośrednim wywozem poza Polskę.

W podobnych sytuacjach, brak znajomości przez dział księgowości / podatkowy szczegółów modelu realizacji transakcji (ustalanych często przez działy sprzedażowe na bieżąco / poza umową), bądź niedostrzeżenie w dokumentacji potwierdzającej wywóz, jak długo trwa wywóz towaru za granicę licząc od momentu dokonania sprzedaży, generować może ryzyko dla polskich dostawców.

Transakcje łańcuchowe – czy męczenie handlowców i kontrahentów jest konieczne?

Transakcje łańcuchowe jako temat rzeka – w praktyce przede wszystkim musi być dostrzegany przez osoby uzgadniające warunki realizacji dostaw. Nikt inny, tak jak handlowcy / działy sprzedaży, nie ma szans na ustrzeżenie firmy przed niechcianym VAT-em w relacji z zagranicznym kontrahentem.

Jeśli oddajemy w ręce kontrahenta (jego przewoźnika) kwestie transportowe, najogólniej mówiąc trzeba „zawierzyć” nabywcy, że (i) towar wyjedzie z Polski, a (ii) ewentualna dalsza, nawet bezpośrednia odsprzedaż towaru, nie nastąpi jeszcze w Polsce. Jak tego dokonać?

Praktyczna trudność w tym zakresie to oczywiście sprawdzenie (najlepiej w momencie zawierania umowy), co dzieje się z towarem po jego przekazaniu kontrahentowi. Co bowiem z tego, że kontrahent zadeklaruje jego wywóz, gdy finalnie okaże się, że jeszcze na terenie Polski towar przejmuje kolejny w łańcuchu podmiot…

Dobra praktyka rynkowa pokazuje rozwiązanie – niestety postrzegane często, jako dość uciążliwe dla „biznesu”, ale mimo to bezsprzecznie rekomendowane do wdrożenia – to:

  • poza wskazaniem w umowie zakazu możliwości dokonania bezpośredniej odsprzedaży w Polsce, który to zapis zazwyczaj machinalnie jest akceptowany przez handlowców / prawników nabywcy bez uwzględnienia specyfiki VAT;
  • przeprowadzenie przez handlowców merytorycznej rozmowy z kontrahentem zmierzającej do poznania dalszych losów towaru, bez zbędnych szczegółów mogących naruszać tajemnicę handlową, koncentrując się na kluczowych dla zastosowania stawki 0% elementach – ustalenia te, podsumowane w podpisanym oświadczeniu czy kwestionariuszu z pewnością zwiększą komfort działów rozliczających VAT i osób zarządzających firmą.

Takie modelowe postępowanie – choćby w świetle interpretacji z 17 sierpnia 2020 r. 0114-KDIP1-2.4012.239.2020.1.RM – pozwala zabezpieczyć stawkę 0% po stronie dostawcy, który w miarę swoich możliwości stara się zdobyć komplet informacji niezbędnych celem holistycznej oceny warunków transakcji z perspektywy VAT.

Warto pamiętać o dodatkowym beneficie z tak bezpośredniego zaangażowania handlowców w kwestie ustalania zasadności stosowania stawki 0% VAT – pojawiający się wymóg gromadzenia informacji / dokumentacji naturalnie prowadzi do szeregu pytań ze strony biznesu i zwiększania ich świadomości co do tych warunków realizacji transakcji, które dla firmy są bezpieczne.

WARTO DOCZYTAĆ:

Transakcje towarowe… najwyższy czas na przejrzenie warunków realizowanych transakcji - Cykl „Bezpieczne Rozliczenia Podatkowe 2019/2020”