Co roku okres świąteczno-noworoczny obfituje w prezenty legislacyjne. Dla VAT-owców zeszły rok kończył się komunikatami o Białej liście, MPP i Quick Fixach. W tym roku czekamy na przepisy wprowadzające SLIM VAT, a nie tylko one interesują przedsiębiorców.

Nie zapominajmy o fakturach uproszczonych (paragony z NIP do 450 PLN) – bieżące regulacje pozwalają ujmować w JPK_V7 takie faktury tylko w zbiorczych raportach z kasy fiskalnej, bez oznaczania kodami GTU i procedur tylko do końca 2020 r.

Sposób raportowania ma się zmienić na docelowo zakładany przez MF – faktury uproszczone, aktualnie znajdujące się w raportach z kas fiskalnych wraz z innymi paragonami, będą raportowane osobno (poza raportem z kasy fiskalnej), z zastosowaniem właściwych kodów GTU i procedur przewidzianych przepisami i praktyką MF.

Czy zmiana jest łatwa do wprowadzenia?

Zazwyczaj po stronie przedsiębiorców i dostawców rozwiązań IT pada odpowiedź negatywna. Uciążliwością nie jest tylko konieczność wdrożenia rozwiązań automatyzujących proces, ale i problemy praktyczne (zaliczka < 450 PLN vs transakcja > 450 PLN). Z tych powodów moment rozpoczęcia raportowania faktur uproszczonych odłożono w czasie.

Rewolucję w tym zakresie MF zamierza opóźnić o kolejne pół roku. Projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie szczegółowego zakresu danych zawartych w deklaracjach podatkowych i w ewidencji w zakresie podatku od towarów i usług zakończył już fazę konsultacji.

Na publikację rozporządzenia upewniającą podatników VAT, że dopiero na 1 lipca 2021 r. ich ustawienia systemu raportowania danych w JPK_V7 muszą być gotowe na finalne wymogi, pozostaje aż 15 dni kalendarzowych.

Co dalej? Czekamy niecierpliwie, czy MF zaproponuje kolejne zmiany w JPK_V7, które zobligują przedsiębiorców do dalszych, wydaje się niekończących prac nad dostosowywaniem ewidencjonowania VAT do oczekiwań MF.