Seria spraw dotyczących rozliczania VAT w transakcji z oszustami – nabiera tempa. Nabywcy podszywający się pod legalnie działające podmioty byli na tyle aktywni, że w ciągu ostatniego roku ilość spraw spornych, jakie dotarły do WSA, jest zauważalna[1]. Jeśli przyjmiemy narrację podtrzymywaną przez organy to podatnik na transakcji z „fałszywym” nabywcą „traci dwukrotnie” – nie otrzymuje zapłaty należnej za dostarczony towar i jest zobowiązany do odprowadzenia VAT od zawartej transakcji. Na szczęście, co tym razem potwierdza m.in. wyrok WSA z Łodzi[2], sądy administracyjne starają się stać po stronie podatnika – choć oczywiście poziom należytej staranności w wyborze nabywców bywa w tym zakresie elementem kluczowym.

Tytułem wstępu, zgodnie z ustawą o VAT dostawa towarów na rzecz kontrahenta z UE podlega opodatkowaniu stawką 0% (tj. zwolnienie z prawem do odliczenia). O czym nie raz przekonują się przedsiębiorstwa i ich działy księgowo-podatkowe, stawka 0% „nie jest automatem” – realizując transakcje trzeba mieć się na baczności (również w obszarze Działu Sprzedaży / Customer Service), o czym nie raz pisaliśmy na blogu[3].

Nie jest wcale rzadkością, że odbiorca towarów okazuje się być oszustem i nie płaci dostawcy należnego wynagrodzenia (wykorzystując w procesie zamawiania fałszywe stopki / adresy e-mail, powołując się na pracę ze znanym międzynarodowym brandem, twierdząc że jest przedstawicielem zagranicznej firmy itp.). Gdy towar został wywieziony poza Polskę, ale przekazany oszustowi pojawia się problem – podatnik musi opodatkować transakcję według krajowej stawki VAT (nie ma prawa do stawki 0% ze względu na brak ważnego numeru VAT UE nabywcy). Nie dość, że dostawca nie otrzymuje wynagrodzenia to musi jeszcze odprowadzić VAT od tej transakcji. Przynajmniej według fiskusa…

Podatnicy, którzy padli ofiarą oszustów nie chcą ponosić dodatkowych, negatywnych konsekwencji  z tytułu zawartych transakcji, w związku z czym coraz intensywniej występują o wydanie interpretacji w ich sprawie. Tak też było i w tym przypadku.

Tło sprawy

Podatnik, który wystąpił z wnioskiem o wydanie interpretacji, prowadzi działalność w zakresie produkcji tkanin. Transakcję, która była przedmiotem sporu z organami, zawarł z osobą poznaną na targach branżowych, podającą się za przedstawiciela spółki z Włoch. Podatnik, zgodnie z przyjętymi procedurami, podjął szereg czynności mających na celu zweryfikowanie kontrahenta i skuteczne przeprowadzenie transakcji. Były to m.in. (i) weryfikacja danych z wizytówki otrzymanej na targach, (ii) pozyskanie informacji z ogólnodostępnych źródeł na temat działalności spółki z Włoch, (iii) kontrola otrzymanych dokumentów, które notabene opatrzone były podpisem i pieczęcią firmową oraz (iv) potwierdzenie numeru VAT UE nowego kontrahenta.

Ponadto, w celu zabezpieczenia interesów podatnika, należność handlowa od kontrahenta została objęta ubezpieczeniem, wymagającym uprzedniej weryfikacji kontrahenta i pozytywnej oceny jego wiarygodności finansowej. W rezultacie, na moment zawierania transakcji spółka z Włoch została pozytywnie oceniona zarówno przez podatnika, jak i przez towarzystwo ubezpieczeniowe.

Polski podatnik wywiązał się ze swoich zobowiązań i dostarczył towar pod adres wskazany przez osobę podającą się za przedstawiciela spółki z Włoch. Odbiór potwierdzono w liście przewozowym (CMR). W związku z brakiem otrzymania zapłaty podatnik skontaktował się ze spółką z Włoch, która oświadczyła, iż osoba, z którą podatnik zawarł transakcję, nie jest jej przedstawicielem handlowym. W związku z brakiem zawarcia transakcji (i otrzymania towaru) spółka z Włoch odmówiła dokonania zapłaty za wystawioną na nią fakturę.

Powstałe wątpliwościami w zakresie kwalifikacji powyższej transakcji i konieczności jej opodatkowania były powodem wystąpienia podatnika z wnioskiem o wydanie interpretacji[4].

Co na to fiskus?

Niestety (tak jak w przypadku innych wniosków o wydanie interpretacji z podobnym stanem faktycznym) organ nie przyznał racji podatnikowi. Podkreślił, że towary zostały odebrane przez nieuczciwego kontrahenta (co zostało potwierdzone w CMR), a więc doszło do przeniesienia prawa do rozporządzania towarami jak właściciel. Zdaniem organu zwrotu prawo do rozporządzania jak właściciel nie można interpretować jako prawa własności, lecz jako własność ekonomiczną. To, że prawo zostało przeniesione na inny podmiot, niż ten wskazany w prowadzonej korespondencji i na fakturze, oraz to, że podatnik nie otrzymał zapłaty za dokonaną dostawę nie przesądza o braku dokonania dostawy towarów w rozumieniu ustawy o VAT.

WSA po stronie podatnika

WSA w Łodzi nie zgodził się ze stanowiskiem organu i uchylił zaskarżoną interpretację. Swoje stanowisko argumentował brakiem skutecznego przeniesienia prawa do rozporządzania towarem jak właściciel[5]. Zdaniem sądu, aby doszło do przeniesienia tego prawa, dostawca musi mieć wolę przekazania innemu podmiotowi władztwa nad daną rzeczą. W przedstawionej sprawie intencją wnioskodawcy było przeniesienie prawa do rozporządzania towarem na spółkę z Włoch, jednakże na skutek wprowadzenia go w błąd, towary zostały wydane oszustowi podszywającemu się pod tę spółkę. W rezultacie, w opinii składu orzekającego, trudno uznać, że podatnik skutecznie przeniósł prawo do rozporządzania towarem, nie można bowiem przenieść prawa do rozporządzania towarem na nieustaloną osobę, ze względu na to, że wykracza to poza strefę woli podmiotu dokonującego dostawy.

Sąd zwrócił także uwagę, że istotą dostawy towarów jest jej odpłatność, przez którą należy rozumieć świadczenie wzajemne należne dostawcy w zamian za wydany towar. Osoba podszywająca się za przedstawiciela spółki z Włoch nie działała z zamiarem wykonania świadczenia wzajemnego, w związku z czym doprowadził podatnika do niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem.

Podsumowanie

W przypadku potwierdzenia przedstawionego stanowiska przez NSA (wyrok jest nieprawomocny, wyrok ten przyczyni się upowszechnienia korzystnej dla podatników linii orzeczniczej. Szanse na to oceniamy pozytywnie, zwłaszcza, że w podobnej sprawie (z tą różnicą, że dotyczyła eksportu) rozstrzygał już TSUE, sygn. C-653/18, Unitel[6].

***

[1] np. wyrok WSA we Wrocławiu z 19 września 2023 r., sygn. I SA/Wr 84/23; wyrok WSA w Katowicach z 25 maja 2023 r. o którym pisaliśmy na blogu, sygn. I SA/Ke 168/23; wyrok WSA w Krakowie z 26 stycznia 2023 r., sygn. I SA/Kr 1154/22

[2] wyrok WSA w Łodzi z 21 września 2023 r., sygn. I SA/Łd 553/23

[3] - https://crido.pl/blog-taxes/porozmawiajmy-o-lancuchach-dostaw/

- https://crido.pl/blog-taxes/lancuchy-dostaw-szanse-i-zagrozenia/

- https://crido.pl/blog-taxes/lancuch-dostaw-perspektywa-2024-r/

[4] interpretacja Dyrektora KIS z 5 czerwca 2023 r., sygn. 0113-KDIPT1 2.4012.246.2023.2.JSZ

[5] na moment publikacji artykułu pisemne uzasadnienie do wyroku nie zostało jeszcze udostępnione

[6] https://crido.pl/blog-taxes/wazny-wyrok-tsue-dla-eksporterow/


Zobacz film: Stałe miejsce prowadzenia działalności (FE) w VAT

Stałe miejsce prowadzenia działalności (FE) to kontrowersyjne zagadnienie, które stwarza podatnikom sporo problemów. O czym należy pamiętać? Jak podejść do tego tematu? Co z KSeF? Zapraszamy na film.