Obserwacja zarówno praktyki organów ścigania, jak i kolejnych zmian w prawie, pozwala na postawienie jasnego wniosku: przestępczość gospodarcza i podatkowa znalazła się na celowniku wymiaru sprawiedliwości. Nie powinny więc dziwić konsekwentne zmiany w prawie, takie jak poszerzenie granic tzw. konfiskaty rozszerzonej, wprowadzenie do kodeksu karnego tzw. zbrodni fakturowych, związanych z „karuzelami VAT”, czy niedawno przyjęta przez rząd nowa ustawa o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych, przewidująca możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności spółek. Do tego nie sposób zapomnieć o wytycznych Prokuratury Generalnej, jasno precyzujących priorytety prokuratur, do których należy wykrycie przestępstw gospodarczych oraz surowe ukaranie i pozbawienie ich sprawców korzyści majątkowych wynikających z nielegalnej działalności.

Pochodzący z 25 stycznia 2019 r. projekt nowelizacji kodeksu karnego, przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości, jest niewątpliwie kolejnym elementem wspomnianej walki. Projekt proponuje radykalne zaostrzenie odpowiedzialności karnej za przestępstwa związane z fałszywym obrotem fakturowym, oszustwami gospodarczymi czy działaniem na szkodę spółki – zwłaszcza w przypadkach, kiedy w grę wchodzą milionowe kwoty szkód czy strat. W takich sytuacjach sąd będzie mógł orzec karę do 20, a nawet 25 lat pozbawienia wolności.

Dużo ostrzejsze będą także kary za przestępstwa korupcyjne. Kiedy korzyść korupcyjna miałaby wartość powyżej 1.000.0000 zł –sądy będą mogły orzec karę nawet do 20 lat pozbawienia wolności.

Inną istotną zmianą jest wprowadzenie całkowicie nowego przestępstwa, polegającego na niewykonaniu obowiązku naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonego, kiedy taki środek zostanie orzeczony przez sąd karny. W takim wypadku trzeba się będzie liczyć z możliwością nawet pięcioletniego pozbawienia wolności. Pomimo tego szybka spłata zadłużenia wobec pokrzywdzonego, dokonana chociażby na początku procesu, może uchronić przed odpowiedzialnością karną. Takie rozwiązanie stanowić będzie niewątpliwie bardzo duże wzmocnienie pozycji pokrzywdzonego w procesie karnym.

Pewne prawa zyskają również akcjonariusze, wspólnicy lub udziałowcy. Do tej pory ich pozycja w procesach karnych prowadzonych przeciwko członkom zarządów ich spółek była niejednokrotnie kwestionowana przez organy ścigania. Zgodnie z założeniami nowelizacji w procesie o narażenie spółki na znaczną szkodę majątkową, będą oni mogli domagać się ścigania członków kadry managerskiej.

Do tego wszystkiego nie sposób nie wspomnieć o propozycji zmiany zasad, regulujących sposób wymiaru kary przez sądy. Projekt, odmiennie niż miało to miejsce dotychczas, wskazuje dwa katalogi zdarzeń, jakie sądy powinny traktować jako okoliczności obciążające albo okoliczności łagodzące wymiar kary. Wśród okoliczności łagodzących pojawiają się w szczególności takie, które odnoszą się do dobrowolnego naprawienia szkody czy dobrowolnego ujawnienia popełnionego przez siebie przestępstwa organom ścigania.

Nie wiadomo jeszcze, jakie będą dalsze losy projektu oraz jaki ostatecznie kształt on przybierze. Można jednak być pewnym, że walka z przestępczością gospodarczą stanowi jeden z zasadniczych celów ustawodawcy i organów ścigania. Pytanie, czy dobierane do tego celu środki będą odpowiednie oraz czy ich stosowanie nie uderzy w uczciwych przedsiębiorców, pozostaje jeszcze bez odpowiedzi.