Coraz częściej polskie firmy są przedmiotem transakcji. W takim wypadku konieczne jest przeprowadzenie procesu due dilligence, który w kompleksowy sposób ocenia kondycję firmy. W ramach struktur CRIDO mamy zespół ekspertów, który prowadzi tego typu działania. Z perspektywy zespołu pozyskującego dotacje i prowadzącego projekty realizowane ze wsparciem pomocy publicznej temat due dilligence pojawia się zarówno wewnętrznie, bo pomagamy ocenić ryzyka wynikające z otrzymanych przez przedsiębiorstwo dotacji oraz z perspektywy naszych klientów, którzy posiadając dotacje, często są przedmiotem lub podmiotem w różnego rodzaju transakcjach.

Kondycja finansowa przedsiębiorstwa

Na podstawie informacji, jakie uzyskujemy od naszych klientów, temat projektów realizowanych z pomocą publiczną jest niejednokrotnie marginalizowany przy realizacji kompleksowego badania kondycji przedsiębiorstw. Oznacza to, że w ramach raportu due dilligence pojawia się informacja, że firma otrzymała określoną kwotę dofinansowania wraz z uszczegółowieniem, na co dotacja została pozyskana oraz kiedy dany projekt się zakończy czy już został zakończony. Takie przedstawienie danych może wskazywać, że dotacja jest jednoznacznie elementem pozytywnie wpływającym na kondycję finansową przedsiębiorstwa. Wspierając realizację kilkudziesięciu projektów i na co dzień otrzymując zapytanie od beneficjentów, wiemy, że posiadanie umowy na pozyskanie wsparcia publicznego to oczywiście promesa finansowania, ale również, w przypadku nieprawidłowości w realizacji projektu – ryzyko konieczności jego zwrotu z odsetkami liczonymi analogicznie jak w przypadku zaległości podatkowych. W przypadku identyfikacji nieprawidłowości w ostatnim możliwym momencie na przeprowadzenie kontroli tj. 5 lat po otrzymaniu ostatniej płatności, odsetki mogą przewyższać nawet kwotę pierwotnej dotacji.

Weryfikacja zrealizowanych i prowadzonych projektów unijnych

Biorąc pod uwagę powyższe, bardzo istotne jest, aby w przypadku spółek, które realizują lub realizowały projekty z dofinansowaniem, w ramach due dillignece została zrealizowana, przynajmniej w minimalnym zakresie, weryfikacja zrealizowanych i prowadzonych projektów ze współfinansowaniem. Zakres weryfikacji oczywiście zależy od projektu, ale powinien obejmować minimalnie sprawdzenie prawidłowości realizowanych procedur zakupowych, zgodność realnego postępu projektu z założeniami, sprawdzenie, czy zostały osiągnięte założone rezultaty czy cele projektu (lub czy postęp projektu gwarantuje ich osiągnięcie), weryfikacje chociaż jednego wniosku o płatność (uwzględniającą weryfikację próby źródłowych dokumentów finansowych) czy przegląd korespondencji z instytucją finansującą (w korespondencji można zidentyfikować zmiany czy odstępstwa projektu od założeń czy sprawdzić, jak oceniły postęp projektu kontrole realizowane przez instytucje).

Tego typu, bardzo ogólna, weryfikacja nie powinna zająć więcej niż kilka-kilkanaście godzin na projekt (w przypadku powtarzających się projektów czas weryfikacji poszczególnych projektów może zostać skrócony), a podsumowanie w raporcie pozwoli na identyfikację najważniejszych potencjalnych ryzyk i w związku z tym ocenę, czy dotacja rzeczywiście stanowi atut spółki czy jednak należy ją traktować jako potencjalne ryzyko i w konsekwencji może ona obniżyć docelową wartość spółki.

Ocena ryzyka

Oczywiście eksperci z pewnością dołożą należytej staranności, żeby odpowiednio przeprowadzić proces oceny, natomiast z naszych doświadczeń wynika, że nie zawsze są to osoby posiadające na co dzień styczność z zasadami pomocy publicznej i w konsekwencji mogące ocenić ryzyka związane z prowadzeniem projektów współfinansowanych. Z tego względu eksperci finansowi nie zawsze mają świadomość, że konieczna jest głębsza ocena potencjalnych ryzyk wynikających ze sposobu realizacji tego typu projektów.

Podsumowując, jeżeli due dilligence ma być poddana spółka realizująca projekty współfinansowane ze środków unijnych lub krajowych, należy zawsze zweryfikować, czy w raporcie zostały przedstawione ryzyka związane ze sposobem ich prowadzenia. Natomiast w przypadku startupów czy spółek, których wartość opiera się lub jest wynikiem przede wszystkim zrealizowanych bądź realizowanych projektów dotacyjnych, warto w ramach oceny kondycji firmy zlecić pełen i szczegółowy audyt prowadzonych przez spółkę projektów.

Autor: Magdalena Wolińska, starszy menedżer w CRIDO

 

Czytaj więcej:

Projekt unijny – kto powinien nim zarządzać?