Globalne inwestycje w transformację energetyczną

Energia odnawialna, pojazdy elektryczne, wodór i technologie wychwytywania dwutlenku węgla z roku na rok napędzają wzrost prośrodowiskowych inwestycji. W 2023 roku nakłady na globalną transformację energetyczną osiągnęły rekordowe 1,77 bln dolarów, co stanowi wzrost wydatków o 17% w porównaniu z rokiem poprzednim. Jednak aby była szansa na osiągnięcie zerowej emisji netto, czyli celów przyjętych w porozumieniu paryskim z 2015 roku, świat potrzebuje trzykrotnie więcej, tj. średnio 4,8 bln dolarów inwestycji rocznie w latach 2024-2030 [1].

Przemysł niskoemisyjny

W 2023 roku globalne inwestycje w łańcuch dostaw dla czystej energii wyniosły 135 mld dolarów. Obejmowały one budowę nowych fabryk, a także nowe kopalnie i rafinerie metali do produkcji akumulatorów. Do 2025 roku planuje się zwiększenie tych wydatków do 259 mld dolarów. Mówi się, że taki poziom inwestycji w przemysł niskoemisyjny będzie wystarczający dla osiągnięcia zerowej emisji netto. Jednak jest to rezultat działań podejmowanych w dużej mierze przez Chiny
i Stany Zjednoczone, pozostawiając Europę, w tym Polskę, w tyle.

Unia Europejska jest w coraz większym stopniu zależna od importu z państw trzecich. Ponad 60% światowych mocy produkcyjnych kluczowych segmentów łańcucha wartości dla baterii i energii słonecznej znajduje się w Chinach. W tym regionie produkowanych jest ponad 90% płytek półprzewodnikowych i wlewków krzemowych do paneli fotowoltaicznych. W przypadku globalnych zapowiedzi planowanych inwestycji w gigafabryki litowo-jonowe, udział Europy spadł z 41% w 2021 roku do 2% w 2022 roku. To prawda, że obecnie liczba tych planów rośnie i przewiduje się, że do 2030 roku nowo wybudowane zakłady zaspokoją większość popytu w UE [2]. Zapewnienie dostaw odpowiadających na bieżące zapotrzebowanie Unii jest niewątpliwie istotnym zagadnieniem. Natomiast odrębną, równie priorytetową kwestią jest długoterminowe budowanie globalnej pozycji rynkowej w nowoczesnym przemyśle.

Działania podejmowane w Unii Europejskiej

Unia Europejska podejmuje szereg działań wspierających transformację energetyczną. Wśród nich są Plan przemysłowy Zielonego Ładu, Akt o przemyśle neutralnym emisyjnie oraz Akt o surowcach krytycznych. Ponadto Komisja Europejska, na mocy Tymczasowych Ram Kryzysowych, wprowadziła środki pomocowe dla kluczowych sektorów przemysłu (producenci urządzeń, komponentów i surowców do OZE), a także na przyspieszenie wprowadzania energii odnawialnej i magazynowania energii.

Wiele państw członkowskich UE aktywnie wykorzystuje możliwości, jakie na poziomie regulacyjnym stwarza Komisja. Przykładowo Hiszpania przeznaczyła 1,1 mld euro na wsparcie przedsiębiorstw w formie dotacji, gdzie kwota pomocy może wynosić do 350 mln euro, przy założeniu maksymalnie 35% intensywności wsparcia dla dużego przedsiębiorstwa. Są to warunki znacznie atrakcyjniejsze niż te wynikające z Ogólnego rozporządzenia w sprawie wyłączeń blokowych [3]. Portugalia z budżetem 350 mln euro i Francja z budżetem 2,9 mld euro na mocy tych samych przepisów stworzyły programy dla przedsiębiorstw z sektora „net-zero” o podobnych warunkach pomocowych. Portugalia będzie wspierać lokalne inwestycje w formie dotacji, a Francja w formie ulgi podatkowej. Żadne z tych państw nie wprowadziło ograniczeń dla przedsiębiorców w postaci minimalnej wartości kosztów kwalifikowanych inwestycji. Zdecydowały się na to Włochy, które narzuciły minimalny próg inwestycji na poziomie 20 mln euro. W formie grantowej do włoskich producentów „net-zero” trafi 1,1 mld euro [4].

Państwa członkowskie UE, na mocy Tymczasowych Ram Kryzysowych oraz Wytycznych [5], kreują także mechanizmy dotacyjne dedykowane inwestycjom w zielony wodór, OZE i dekarbonizację przemysłu. Do części z tych krajów płyną także środki z Funduszu Spójności oraz z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększenia Odporności. W ramach tego ostatniego, na cele zielonej transformacji państwom UE wypłacono do tej pory łącznie 18,61 mld euro w formie dotacji. Włochy, Hiszpania i Francja otrzymały ponad 70% tej kwoty.

Działania podejmowane w Polsce

Na tle globalnych wysiłków (Chiny, USA) i działań podejmowanych przez wiele państw członkowskich UE w kierunku transformacji energetycznej, Polska prezentuje słabsze wyniki. Rząd preferuje model z wyższymi wymaganiami finansowymi dla beneficjentów, co widać w programie wsparcia dla strategicznych projektów inwestycyjnych oczekującym na notyfikację KE, gdzie kwalifikować się mogą tylko inwestycje o wartości powyżej 110 milionów euro. Pomimo dotacyjnego charakteru instrumentu, rodzi się pytanie, ile podmiotów w Polsce planuje w najbliższym czasie tak duże inwestycje. Żaden inny kraj członkowski nie narzucił w swoich programach progów nawet zbliżonych do naszych. Ze względu na limity niedostosowane do realiów polskiej gospodarki, pod znakiem zapytania stoi także kwestia pełnego wykorzystania budżetu przeznaczonego na ten cel – około 5 mld zł powinno zostać przyznane przedsiębiorcom do końca 2025 roku.

Polska nie podejmuje także kroków związanych z utworzeniem innych dedykowanych programów na cele zielonej transformacji. Byłoby to możliwe poprzez wykorzystanie mechanizmów pomocowych Tymczasowych Ram Kryzysowych na przyspieszenie wprowadzania energii odnawialnej i magazynowania energii czy na dekarbonizację przemysłu.

Również w zakresie Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększenia Odporności trudno o optymizm. Z jednej strony zmagamy się z opóźnieniami w wypłatach i rozdysponowaniu środków z Krajowego Planu Odbudowy, gdzie dotąd zagospodarowano w ramach utworzonych instrumentów jedynie 30% alokacji. Z drugiej strony trwa rewizja tego planu, która przewiduje przesunięcie niektórych działań (m.in. „Wsparcie dla gospodarki niskoemisyjnej”) do części pożyczkowej. Proponowana zmiana formy finansowania na mix pożyczki i wsparcia kapitałowego może negatywnie wpłynąć na skłonność przedsiębiorstw do realizacji dużych inwestycji w Polsce bądź też całkowicie ich od tego odwieść.

Unia Europejska, choć sama stoi przed wieloma globalnymi wyzwaniami, już teraz stwarza możliwości państwom członkowskim do tego, aby jak najefektywniej realizowały własne i unijne cele polityczne. Wiele krajów z tego korzysta i stymuluje rozwój gospodarczy w rodzimym sektorze energetyki i przemysłu. Polska posiada ogromny potencjał przemysłowy, a mimo to nadal pozostaje w tyle. W kontekście regulacyjnym – ze względu na opóźnienia w wydawaniu rozporządzeń czy tworzenia instrumentów czy planów pomocowych, ale także w kontekście strategicznym. Wiele decyzji polskiej administracji zdaje się utrudniać, aniżeli zachęcać inwestorów do realizacji przedsięwzięć na terenie naszego kraju.

Artykuł prezentuje stan faktyczny na dzień 23.04.2024 r.


Źródła:

[1] Energy Transition Investment Trends 2024 (bbhub.io)

[2] https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:52023DC0652

[3] Rozporządzenie Komisji (UE) nr 651/2014 z dnia 17 czerwca 2014 roku uznające niektóre rodzaje pomocy za zgodne z rynkiem wewnętrznym w zastosowaniu art. 107 i 108 Traktatu

[4] List of Member State measures approved under Temporary Crisis Transition Framework, 19.03.2024

[5] Wytyczne w sprawie pomocy państwa na ochronę klimatu i środowiska oraz cele związane z energią z 2022 roku


Zapraszamy do pobrania raportu: Publiczne i komercyjne źródła finansowania zielonej transformacji przedsiębiorstw


Zobacz film: Dofinansowanie 2024 – szanse dla przedsiębiorców CRIDO SHOW

Zapraszamy na rozmowę w ramach Crido Show, dzięki której dowiecie się, jak przygotować się do pozyskiwania dofinansowań unijnych w 2024 r. Wystarczy się zalogować!