Motywy energetycznej odnowy Unii Europejskiej

Rosyjska inwazja na Ukrainę przyniosła śmierć i zniszczenia u naszego wschodniego sąsiada. W Unii Europejskiej wywołała natomiast kryzys energetyczny przejawiający się wysokimi cenami wszystkich nośników energii. Jednocześnie zarysowały się problemy z zaopatrzeniem w gaz ziemny. W energetyce, reakcja UE okazała się być ograniczona: do tej pory embargo na nośniki energetyczne Rosji dotknęło tylko węgla kamiennego. Zakaz importu ropy naftowej leży na stole negocjacyjnym od ponad miesiąca, a odchodzenie od błękitnego paliwa trwać będzie latami. Budowaną latami zależność od rosyjskich surowców mają ograniczyć działania zawarte w planie RePowerEU zaprezentowanym 18 maja 2022 r. przez Komisję Europejską.

Więcej OZE i wodoru zamiast gazu, węgla i ropy

Według założeń zawartych w planie RePowerEU przyspieszona zostanie zielona transformacja. Zgodnie z propozycją KE, część rosyjskich węglowodorów ma zostać zastąpionych odnawialnym wodorem. Do 2030 r. UE ma zużywać 20 mln ton zielonego wodoru, z czego 10 mln ton ma być produkowane lokalnie. To więcej niż obecnie wynosi produkcja szarego (emisyjnego) wodoru w UE. Wyprodukowanie takiej ilości gazu wymagać będzie znaczących inwestycji w infrastrukturę przesyłową, dystrybucyjną, elektrolizery i OZE dostarczające do nich zielony prąd a także urządzenia zużywające ten gaz. Komisja proponuje również zwiększenie udziału OZE w miksie energetycznym do 45% w 2030 r. oraz kilkukrotne zwiększenie zainstalowanej mocy elektrowni fotowoltaicznych i pomp ciepła. Kolejny filar to zwiększenie efektywności energetycznej poprzez nowe inwestycje, ale także zmianę zachowania Europejczyków.

Jedną z ciekawszych inicjatyw KE z polskiego punktu widzenia jest radykalne skrócenie czasu trwania wydawania pozwoleń administracyjnych na budowę instalacji OZE. Państwa członkowskie powinny zidentyfikować obszary, gdzie szybka budowa OZE nie stanowiłaby zagrożenia dla środowiska. Tymczasem prawie cały obszar Polski wyłączony jest spod budowy wiatraków lądowych na mocy zasady 10H (nakazująca budowę wiatraków w odległości co 10-krotności ich wysokości od zabudowań), a prace nad uchyleniem lub zmodyfikowaniem jej trwają już kilka lat.

Dodatkowe finansowanie zielonych projektów

Odcięcie strumienia rosyjskich paliw od Europy nie odbędzie się bez zwiększenia dostępnych środków na inwestycje. Propozycja KE umożliwia państwom członkowskim zmianę własnych planów odbudowy (w Polsce Krajowy Plan Odbudowy) tak, by uwzględniały one cele RePowerEU. Wartość funduszu finansującego plany odbudowy zostanie zwiększona o 20 mld EUR przeznaczone na granty. Środki pochodzić będą ze sprzedaży dodatkowych uprawnień do emisji. Państwa członkowskie będą mogły również dokonać transferu 7,5% krajowych środków z polityki spójności na cele RePowerEU (ok. 5,4 mld EUR w przypadku Polski). Środki będą mogły zostać również przetransferowane przez państwa z funduszu Wspólnej Polityki Rolnej.

Celem planu RePowerEU jest rezygnacja z rosyjskich węglowodorów przez UE do 2030 r. Są one bardzo ambitne, ale także kosztowne. Jednak jest to nasz wkład w lepszą przyszłość na kontynencie.