W dniu 16 października br. Sejm uchwalił ustawę o rozstrzyganiu sporów dotyczących podwójnego opodatkowania oraz zawieraniu uprzednich porozumień cenowych (ustawa DRM). Jak informowaliśmy w jednym z naszych wpisów, ustawa DRM ma na celu między innymi wprowadzenie szeregu zmian inspirowanych problemami pojawiającymi się w toku rozpatrywania wniosków o uprzednie porozumienie cenowe (APA) w oparciu o dotychczasowe zasady.

Niestety, w skierowanym pod obrady Sejmu projekcie ustawy zabrakło przepisów umożliwiających zawnioskowanie o APA w trybie uproszczonym, co miało pierwotnie stanowić ministerialną odpowiedź na wzmożone zainteresowanie uprzednimi porozumieniami cenowymi. Co więcej, podatnicy, u których chęć sięgnięcia po APA motywowana jest możliwością wyłączenia kosztów usług opłat i należności spod limitu wprowadzonego przepisami art. 15e CIT, muszą zdążyć ze złożeniem wniosku do 31 grudnia br.

Korzyści z sięgnięcia po APA

Warto przypomnieć, że poza bezpieczeństwem podatkowym w obszarze cen transferowych (eliminacja ryzyka nałożenia dodatkowego zobowiązania podatkowego oraz sankcji KKS za poświadczenie nieprawdy w oświadczeniu o rynkowości transakcji w przypadku kwestionowania przez organy jej warunków) i zwolnieniem transakcji z obowiązku dokumentacyjnego, uzyskanie decyzji APA pozwala na ukosztowienie wydatków poniesionych na rzecz podmiotów powiązanych w związku z uzyskiwaniem świadczeń o których mowa w art. 15e CIT.

Zgodnie bowiem z art. 15e ust. 15 CIT, ograniczenie w zaliczeniu do KUP kosztów usług, opłat i należności na rzecz podmiotów powiązanych (powyżej 3 mln zł i 5% podatkowego EBITDA) nie ma zastosowania do wydatków stanowiących wynagrodzenie dla podmiotu powiązanego w zakresie w jakim decyzja APA obejmuje prawidłowość kalkulacji tego wynagrodzenia.

„Wielka fala w Kanagawie”

W ubiegłym roku złożono 96 wniosków, co stanowiło absolutny rekord, jeśli chodzi o liczbę wszczętych spraw. Ponadto, do końca września br. wpłynęło dodatkowo niemal 30 wniosków, a Ministerstwo Finansów (MF) szykuje się na grudniową falę nowych wniosków APA. Ujmując rzecz metaforycznie, fala może przewyższyć tą, która została uwieczniona na słynnym japońskim drzeworycie. Przyczyną tego stanu rzeczy są przepisy art. 109 i art. 124 ustawy DRM, w świetle których możliwość wyłączenia kosztów transakcji spod limitu przewidzianego przepisami art. 15e CIT w stosunku do roku podatkowego, trwającego w dniu 31 grudnia 2019 r. oraz w stosunku do roku podatkowego poprzedzającego ten rok podatkowy ograniczona jest do sytuacji, w której stosowny wniosek APA zostanie złożony do końca bieżącego roku. W konsekwencji ci spośród podatników, którzy ponosili w latach 2018-2019 wydatki, dotyczące usług, opłat i należności podlegających limitom z art. 15e CIT i zmuszeni byli wyłączyć je z kosztów uzyskania przychodów, w celu ujęcia tych kosztów dla potrzeb podatkowych powinni złożyć wniosek o APA do końca tego roku.

Czas podjąć decyzję

Należy już pogodzić się z faktem, że zapowiadana przez MF uproszczona procedura APA  wraz z zaanonsowanym w raporcie z konsultacji publicznych do projektu ustawy DRM „rozwiązaniem alternatywnym” do uproszczonej APA nie zostaną wprowadzone do porządku prawnego w tym roku kalendarzowym. W związku z tym oraz mając na względzie przywołane wyżej przepisy art. 109 i 124 ustawy DRM warto przeprowadzić analizę opłacalności zawnioskowania o „standardową” APA do dnia 31.12.2019 r.

Przystępując do analizy należy mieć na względzie, że:

  • podatnik ma prawo dobrowolnie zarządzać limitem 3 mln zł i 5% podatkowej EBITDA decydując, które spośród ponoszonych kosztów zostaną skonsumowane przez ustawowy limit, a które zostaną wyłączone z kalkulacji limitu w związku z objęciem transakcji decyzją APA,
  • podatnik może zawnioskować o porozumienie jednostronne, gdzie koszt opłaty administracyjnej jest relatywnie niski i wynosi 1% wartości transakcji z zastrzeżeniem maksymalnego pułapu 50 tys. zł w przypadku, gdy kontrahentem jest podmiot z siedzibą na terytorium RP oraz 100 tys. zł w przypadku, gdy kontrahent jest podmiotem zagranicznym,
  • przesunięte do odrębnego procedowania przepisy regulujące uproszczoną APA przewidywały możliwość przekwalifikowania wniosku złożonego w ramach procedury „standardowej” na uproszczoną.