Zeszłoroczne zmiany w ustawie z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (dalej: UGN), dotyczące ograniczeń w zwrocie nieruchomości objętych tzw. dekretem Bieruta, na mocy którego znacjonalizowano część gruntów w Warszawie, są zgodne z Konstytucją – orzekł Trybunał Konstytucyjny.

Wcześniejsze unormowania UGN pozwalały, po spełnieniu odpowiednich warunków, na zwrot nieruchomości przejętej w okresie powojennym przez Państwo.  Nieco zbyt szeroki katalog osób i sytuacji faktycznych uprawniających do odzyskania nieruchomości doprowadził do szeregu negatywnych zjawisk.

Przykładowo część spraw nie mogła zostać zakończona ze względu fakt, że wnioski je wszczynające zostały złożone parędziesiąt lat wcześniej i obecnie niemożliwe jest ustalenie dokładnych adresów zamieszkania stron postępowania. Doprowadziło to do dużej niepewności dotyczącej statusu prawnego nieruchomości i zamieszkujących ich lokatorów. Inny przykład to proceder wyłudzania budynków przez ludzi zgłaszających się jako kuratorzy  osób, których miejsce pobytu jest nieznane. Uzyskiwali oni wartościowe nieruchomości w centrum miasta i czerpali z nich zyski nawet w sytuacjach, kiedy nie było nawet wiadomo, czy prawowity właściciel nadal żyje.

Zbadane przez Trybunał Konstytucyjny przepisy mają położyć kres opisanym powyżej zjawiskom. Ograniczają one możliwość zwrotu nieruchomości m.in. w sytuacjach, gdy są one wykorzystywane na cele publiczne albo zostały już sprzedane lub oddane w użytkowanie wieczyste osobom trzecim. Sprawy już wszczęte umarza się, gdy nie można ustalić stron postępowania lub ich adres jest nieznany. Regulacje te nie weszły jednak w życie, ponieważ w ubiegłym roku przed ich podpisaniem prezydent odesłał je do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania ich konstytucyjności.

Trybunał Konstytucyjny uznał jednak, że powyższe unormowania są zgodne z Konstytucją. Stwierdzono, że podobne ograniczenia nie są niczym nowym w polskim porządku prawnym i nie naruszają one zbyt znacząco praw i wolności wyrażonych w Konstytucji.

Wydanie wyroku nie obyło się jednak bez kontrowersji. Zdaniem niektórych nowe przepisy zbyt mocno osłabiają pozycję osób poszukujących rekompensaty za przejęty przez Państwo majątek. Ponadto trzech sędziów zgłosiło zdania odrębne do wyroku, natomiast biuro prasowe Prezydenta zapowiedziało, że rozważy on podpisanie ustawy dopiero po publikacji uzasadnienia orzeczenia. Konstytucja jednak stanowi jasno, że Prezydent nie może odmówić podpisania ustawy, którą Trybunał Konstytucyjny uznał za konstytucyjną.