Już od ponad 4,5 roku w Ustawie o VAT odnaleźć możemy przepis, który potencjalnie może istotnie upraszczać rozliczenia przedsiębiorców realizujących liczne dostawy produktów na rzecz jednego kontrahenta.

Art. 19a ust. 4, bo o nim mowa, pozwala do dostaw towarów odnieść treść art. 19a ust. 3, wskazującego z kolei, że dla usługi rozliczanej w ustalonych przez kontrahentów terminach, moment jej wykonania (a więc i rozliczenia VAT) następuje z upływem każdego okresu rozliczeniowego. Dzięki temu, w danym okresie istnieje możliwość wystawienia tylko 1 faktury i – co często dużo ważniejsze – zastosowania dla wszystkich zrealizowanych transakcji 1 kursu walutowego. Poza uproszczeniem dokumentacyjnym i księgowym, podatnicy nie muszą w takiej sytuacji co do dnia weryfikować momentu zrealizowania każdej dostawy, o ile mieści się ona w przyjętym okresie rozliczeniowym.

Z powyższego uproszczenia chętnie chcieliby korzystać producenci i dystrybutorzy rozliczający transakcje w walutach obcych. Również dla odbiorców kwestia ta nie jest obojętna – szczególnie, gdy to oni dokumentują transakcję stosując samofakturowanie (a za poprawność wszystkich danych na fakturze odpowiadają wtedy na równi ze sprzedawcą).

W trakcie lektury Ustawy o VAT wszystko wygląda dobrze – ale tu właśnie zaczynają się schody – od samego wprowadzenia wskazanej regulacji trwa bowiem dyskusja na linii podatnicy-organy podatkowe odnośnie do zakresu zastosowania art. 19a ust. 4, co powstrzymuje wiele firm przez wprowadzeniem uproszczenia.

Osią sporu w tym zakresie jest fakt, iż zdaniem organów, wskazanego przepisu nie można zastosować w sytuacji, w której przedsiębiorcy realizują nieustannie wiele pojedynczych dostaw, wysyłając do nabywcy dzień po dniu kolejne partie towaru. W ich konsekwentnej opinii, zakończenie każdej z tych dostaw kreuje moment rozliczenia VAT – można więc kilka dostaw ująć na fakturze zbiorczej, ale każda z nich powinna być przeliczona po właściwych, zazwyczaj odmiennych od siebie kursach walutowych. Z kolei art. 19a ust. 4 mógłby oczywiście mieć zastosowanie, o ile dana dostawa trwałaby „ciągle”, tj. nieustająco, nieprzerwanie w danym okresie rozliczeniowym – co w praktyce nie ma racji bytu przy transakcjach towarowych innych niż dostawy energii, dla których ustawodawca określił wszak odrębny moment powstania obowiązku podatkowego.

Z tak restrykcyjnym podejściem nie zgadzają podatnicy – a po serii orzeczeń w zakresie dostaw „ciągłych” jasno widać, że na tym samym stanowisku stoją sądy administracyjne, w tym NSA[1].

Zwolennicy zastosowania uproszczeń przy powtarzających się dostawach podkreślają przede wszystkim ideę, która stała za wprowadzeniem omawianej regulacji. Prawodawca unijny ujął w art. 64 ust. 1 Dyrektywy VAT, będącym swego rodzaju odpowiednikiem art. 19a ust. 3 i 4, regulację wskazującą na moment wykonania transakcji rozliczanych okresowo – odnosił się on po prostu do sprzedaży towarów i usług w okresach[2]. Dopiero ujednolicając również moment rozliczania transakcji wewnątrzunijnych w ust. 2 ww. przepisu posłużył się zwrotem „dostawy ciągłe” (które to pojęcie nie wydaje się mieć węższego znaczenia, niż wskazane w ust. 1, ale na którym to określeniu ciągle koncentrują się organy podatkowe).

Pozytywna dla przedsiębiorców wykładnia i zastosowanie przepisu nadaje mu zresztą sens i racjonalność, a przede wszystkim – upraszcza i ułatwia podatnikom rozliczenie VAT, nie narażając budżetu państwa na jakiekolwiek uszczuplenie. Stąd też, warto trzymać kciuki, by organy dostrzegły istnienie „dostaw ciągłych” w szerszym kontekście niż dotąd.

Niestety, wciąż pojawiają się negatywne interpretacje w tym zakresie[3], choć jednocześnie funkcjonować zaczynają pozytywne – wydane oczywiście na skutek kolejnych pozytywnych dla podatników prawomocnych orzeczeń[4].

Niewątpliwie jednak, w świetle wyznaczonej przez NSA linii interpretacyjnej, nadszedł dla podatników dobry moment, by zweryfikować zakres transakcji, które mogłyby być rozliczane w uproszczony sposób, zastanowić się nad ewentualnym doprecyzowaniem umów w tym zakresie, czy też wystąpieniem z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej potwierdzającej słuszność stosowanego / planowanego podejścia.


[1] Np. orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego z z 14 czerwca 2018 r., sygn. I FSK 1239/16, z 12 czerwca 2018 r., sygn. I FSK 1333/16, z 2 lutego 2018 r., sygn. I FSK 1906/15, z 12 lipca 2017 r., sygn. I FSK 1714/15.

[2] Art. 64 ust. 1 Dyrektywy VAT: „where it gives rise to successive statements of account or successive payments, the supply of goods, other than that consisting in the hire of goods for a certain period or the sale of goods on deferred terms, as referred to in point (b) of Article 14 (2), or the supply of services shall be regarded as being completed on expiry of the periods to which such statement of account or payments relate” [podkr. autor].

[3] Np. interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 6 lutego 2018 r., nr 0112-KDIL1-3.4012.609.2017.3.PR.

[4] Np. interpretacje Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 10 lipca 2018 r., nr S-ILPP1/443-724/14-3/AW, z 23 lutego 2018 r., nr S-ILPP4/443-277/14/18-S/ISN.