Wczoraj (7 czerwca 2018 r.) Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw. Poza kwestiami związanymi z regulacją różnych obszarów działalności OZE, ustawa ostatecznie wyjaśnia również wątpliwości interpretacyjne dotyczące opodatkowania podatkiem od nieruchomości elektrowni wiatrowych, powstałe w wyniku zmian wprowadzonych 1 stycznia 2017 r.

Obecnie przepisy pozwalają bowiem na uznanie za budowlę na gruncie PON (a więc opodatkowanie 2% podatkiem od wartości) zarówno części budowlanej, jak i technicznej elektrowni wiatrowej, co powoduje, że niektóre gminy uznają za opodatkowaną całą elektrownię, a inne jedynie jej część budowlaną (w zależności od interpretacji przepisów). Nowelizacja ma natomiast zapewnić przywrócenie jasnych zasad opodatkowania elektrowni wiatrowych sprzed 2017 r. tj. wyjaśnić, że budowlą dla potrzeb PON jest jedynie część budowlana.

Kluczowym jest przy tym fakt, że pomimo wciąż niezakończonych prac nad ustawą (teraz będzie się nią zajmował Senat), nowelizacja wejdzie w życie z mocą wsteczną tj. z mocą od 1 stycznia 2018 r.

Oznacza to, że wszyscy podatnicy uiszczający w tym roku podatek zgodnie z niekorzystną dla nich interpretacją przepisów (tj. od całości elektrowni wiatrowej) będą uprawnieni do żądania zwrotu nadpłaty. Sytuacja ta zapewne nie będzie również komfortowa dla samorządów, które zmuszone będą do zwrotu środków już uwzględnionych w budżetach.

Warto przy tym zwrócić uwagę, że możliwe jest również, że konieczność zwrotu podatku obejmie nie tylko rok 2018, ale również 2017 – w ubiegłym tygodniu NSA zdecydował się bowiem skierować do poszerzonego składu sądu tego sądu pytanie prawne, w ramach którego rozstrzygnięta zostanie kwestia czy zmiany obowiązujące od 1 stycznia 2017 r. faktycznie doprowadziły do objęcia opodatkowaniem PON całości elektrowni wiatrowych, czy też należy uznać, że nie miały one wpływu na kwestię wysokości podatku.

Na chwilę obecną nie jest jeszcze znany termin podjęcia ww. uchwały, niemniej jednak dla inwestorów z branży OZE jest to zapewne jedno z najbardziej wyczekiwanych rozstrzygnięć sądowych.