Na 8 stycznia br. Ministerstwo Finansów zapowiedziało konsultacje branżowe dotyczące projektowanego podatku obrotowego. Wtedy też może rozstrzygnąć się ostateczny kształt nowego podatku. Powinniśmy poznać zarówno zakres podmiotowy nowego obciążenia, jak i jego wysokość.

Dla przypomnienia, zgodnie z przedstawioną po wygranych wyborach propozycją, nowy podatek, powszechnie nazywany podatkiem od sklepów wielkopowierzchniowych, miał dotyczyć podmiotów prowadzących działalność handlową. Przy czym, projektodawca przewidywał zarówno kryterium powierzchniowe, jak i obrotowe, których spełnienie oznaczało opodatkowanie nowym podatkiem. Proponowano objęcie opodatkowaniem podmiotów, których powierzchnia sprzedażowa jest większa niż 250 m2, a obroty w kwartale przekraczają 2 mln zł. Obroty takich podmiotów miały być opodatkowane 2% podatkiem obrotowym.

Z krążących w ostatnich tygodniach informacji wynika, że projektodawca skłania się do rezygnacji z kryterium powierzchniowego (prawdopodobnie ze względu na niezgodność takiego kryterium z prawem, zarówno polskim jak i unijnym). Oznacza to, że podatkiem tym może być w takiej sytuacji opodatkowane znacznie więcej podmiotów niż pierwotnie zakładano. Nie będą to jedynie wielkopowierzchniowe sklepy spożywcze. Ale niemal każdy sklep, którego szyldy widzimy w centrach handlowych czy na ulicach. Dyskutowane jest również wprowadzenie progresywnej stawki zamiast jednej, równej dla wszystkich. Nierozstrzygnięte pozostaje, czy nowy podatek będzie dotyczył jedynie „realnych” sklepów, czy również e-handlu.

Jedno jest pewne jeżeli chodzi o zamiary rządzących. W budżecie na 2016 r. Sejm zapisał wpływy z nowego podatku obrotowego na poziomie 2 mld zł. Niezależnie zatem od kształtu, jest przesądzone, że podatek wejdzie w życie. Pozostaje jedynie pytanie, jak bardzo dotkliwy będzie dla biznesu. Jak każdy podatek obrotowy, tak i ten pomija bowiem zyskowność biznesu, która jest przecież inna dla sklepu handlującego elektroniką, a inna dla sklepu z kosmetykami.

Interesuje Cię ten temat? Skontaktuj się z autorem artykułu.