Tegoroczne wybory parlamentarne są chyba pierwszymi, w których kwestia podatków i opodatkowania odgrywa aż tak istotną rolę, zasadniczo różnicującą siły polityczne. Walka z wyłudzeniami, walka z drenażem polskiego systemu podatkowego przez korporacje i banki, to tylko niektóre z postulatów komitetów wyborczych uczestniczących w grze o Parlament.

W tym gąszczu zapowiedzi wyborczych ciekawie (i realnie) przedstawiają się pomysły PiS – wprowadzenie podatku od sieci wielkopowierzchniowych oraz podatku od transakcji finansowych, to jednak „pikuś” w porównaniu z planowanymi zmianami w VAT. Na stronach internetowych zamieszczono projekt nowej ustawy o VAT, która może wejść w życie już z dniem 1 stycznia 2016 r.

Z pobieżnej analizy projektu zawierającego 441 jednostek redakcyjnych (artykułów) wynika, iż przedmiotem opodatkowania VAT ma być m.in. uzyskanie przez podatnika korzyści w wyniku operacji gospodarczych mających na celu…(uwaga)…uzyskanie korzyści podatkowych w podatku.

No cóż, pozostaje tylko usiąść i bardziej szczegółowo zapoznać się z projektem. Na pewno będzie ciekawie.

Interesuje Cię ten temat? Skontaktuj się z autorem artykułu.