– ale jeśli to taki dobry pomysł – to czemu nie stosować ich już do rozliczeń za 2020 r.?

W ostatnim możliwym terminie (30 listopada) zostały opublikowane w Dzienniku Ustaw nowe zmiany do CIT, które „miały” wejść w życie od początku 2021 r. Nowe przepisy, będą m.in. zobowiązywały polskie spółki z obrotami ponad 50m EUR/ rok od 2021 r. (a przynajmniej tak wszyscy nieprzesiadujący na co dzień przy ulicy Świętokrzyskiej – dotychczas myśleli) do sporządzenia 2 nowych typów dokumentów: 1) Strategii Podatkowej oraz 2) informacji o realizowanej Strategii Podatkowej za każdy kolejny rok podatkowy. Brak publikacji zagrożony jest karą administracyjną do kwoty 250 tys. PLN.

Obowiązek publikacji informacji o realizowanej Strategii Podatkowej należy do rozwiązań ze sfery cooperative compliance, które systemowo opierają się na 3 założeniach – zaufanie, zrozumienie, transparentność. Natomiast, ogólny cel posiadania Strategii Podatkowej to zwiększenie dobrowolnego wypełniania obowiązków podatnika oraz transparentności podatkowej i zmniejszenie kosztów jego obsługi przez aparat skarbowy.

Założenie posiadania Strategii Podatkowej wpisuje się zatem w szerszy plan, mający doprowadzić do tego, aby najwięksi podatnicy mieli ustrukturyzowane i dobrze działające procesy odpowiedzialne za realizację tzw. funkcji podatkowej. Strategia Podatkowa jest pierwszym i jednym z kluczowych elementów składających się na Tax Control Framework – system procesów i procedur zapewniających prawidłowe realizowanie obowiązków podatkowych oraz znajomość i kontrolę ryzyk podatkowych.

Innymi słowy, Ministerstwo Finansów oczekuje od największych podatników współpracy, transparentności oraz podejścia do szeroko rozumianych podatków, jako integralnej części ich biznesu, a nie tylko przykrego obowiązku na zasadzie „Płace, ile muszę, a jak, to już inna (moja) sprawa”.

I w tym kontekście MF zaczyna informować, że oczekuje publikacji już za rok 2020. Przepis obowiązuje od 2021, ale już w 2020 (bez przepisu i obowiązków) podatnik powinien posiadać strategię podatkową (choć o tym nie wiedział…) i w 2021 ją publicznie podsumować.

Wydaje się, że poprawna legislacja powinna wychodzić naprzeciw podatnikom i wzbudzać ich szacunek oraz zaufanie do Państwa. Ustawodawca zaś powinien w tym procesie dbać o komunikację (z pewnym wyprzedzeniem) planowanych zmian i odpowiednio kształtować harmonogram ich wejścia w życie oraz przede wszystkim uwzględniać realną możliwość asymilacji zmian legislacyjnych przez podatników (i wystrzegać się zarzutu próby stosowania nowego prawa wstecz).

Jakby mało było wątpliwości z samym podejściem MF, to kuriozalny wydaje się tytuł komunikatu (MF walczy z nieuczciwymi praktykami przy rozliczeniach podatkowych), który potwierdza stanowisko MF, że sprawozdanie z realizacji Strategii Podatkowej należy sporządzić już za 2020 rok i opublikować do końca 2021 r. (zakładając, że rok podatkowy podatnika pokrywa się z rokiem kalendarzowym). Trudno doprawdy zrozumieć, dlaczego nowe obowiązki dla najważniejszych podatników muszą być przedstawiane w kontekście „nieuczciwych praktyk”.

Co ciekawe – stanowisko MF wydane jest oczywiście bez trybu i nie jest nawet podpisane. Tak więc mamy przepisy, które 9 dni po uchwaleniu i wbrew podstawowym zasadom prawa musi wyjaśniać MF na swojej stronie internetowej.

Natomiast szczytem nonszalancji jest uzasadnienie powyższego stanowiska MF –”Dlaczego już za 2020 drogi ustawodawco, a nie dopiero za 2021...?”. Idąc dalej w duchu dialogu na linii władza – podatnik:

„Widzicie podatnicy w zmianach do CIT przepisy przejściowe?” – zapytał legislator.

„Nie widzimy szanowny ustawodawco!” – odpowiedzieli z zapałem podatnicy.

„A zatem, przepis wchodzi 1 stycznia 2021 r., a 12 miesięcy od końca 2020 r. wypada po 1 stycznia 2021 r. Więc zacznijcie spisywać strategię za 2020 rok, bo przecież na pewno jakąś w głębokiej świadomości macie i przez cały 2020 rok stosowaliście, zatem na pewno jakąś relacją w formie sprawozdania możecie się pochwalić? Więc w czym problem?”  – odpowiedział legislator z uśmiechem na ustach.

Za jednym zamachem MF zamierza pominąć 3 ważne elementy: 1) zasadę działania prawa wstecz (nawet jeśli nie jest ona w tym przypadku w sposób oczywisty naruszona), to z pewnością 2) zaufanie do organów państwa i deklaracji „pomocy przedsiębiorcom” i 3) samą strategię podatkową – jeżeli MF chciałby twierdzić, że jest to ważny dokument i inicjatywa, to dlaczego sam sugeruje, że można ją podsumować mimo braku obowiązku, aby ją posiadać? Pośrednio MF sugeruje, że raport z realizacji można napisać na kolanie, bo przecież „każdy jakieś myśli o podatkach ma” (nazwijmy to strategią) i „każdy może napisać raport”.

 Strategia Podatkowa = zaufanie, zrozumienie, transparentność

Kurtyna!

Link do komunikatu MF.