Wprowadzona od 1 stycznia 2016 roku ulga podatkowa na badania i rozwój pozwalająca na odliczenie kosztów kwalifikowanych, ze względu na niskie progi odliczenia (maksymalnie 30% tylko na część kosztów), na początku nie stała się hitem wśród przedsiębiorców. Mało tego, niemalże połowa z nich do końca 2016 roku nie wiedziała o jej istnieniu.

Wszystko jednak uległo zmianie wraz z wejściem w życie „Małej ustawy o innowacyjności”, która zwiększyła wysokość ulgi do 50%. A to nie koniec – Ministerstwo Finansów zapowiada wspieranie innowacji polskich przedsiębiorców, a bodźcem do tego ma być obok ułatwienia współpracy z uczelniami, zwiększenie limitu odliczalności kosztów do 100% od 2018 roku.

I choć z szumnych doniesień medialnych można by wnioskować, że obecny rząd postawił w pełni na wspieranie innowacyjności, to nie należy zapominać o tym jak w praktyce wygląda implementacja ulgi przez przedsiębiorców, a ta w wielu aspektach nie idzie w parze z medialnym wydźwiękiem kreowanym przez Ministra Finansów.

Po pierwsze, przedsiębiorcy prowadzący prace badawczo-rozwojowe mogą skorzystać z ulgi na zatrudnienie pracowników tylko na ściśle określonych zasadach. Z najnowszego orzecznictwa organów podatkowych wynika, że przedsiębiorcy tracą prawo do skorzystania z odliczenia kosztów wynagrodzenia pracowników, którym w umowach o pracę brakuje zapisu o ich zatrudnieniu „w celu realizacji działalności badawczo-rozwojowej". Należy wspomnieć, że dla organów nie ma znaczenia faktyczne wykonywanie tego typu działalności przez pracowników, liczy się sam zapis w umowie. Takie stanowisko, choć naszym zdaniem nieuzasadnione i niemające podstaw prawnych, niestety zaczyna przewodzić w rozstrzygnięciach organów.

Kolejnym, sposobem na ograniczenie możliwości skorzystania z ulgi, jest bardzo wąska interpretacja przepisów pozwalających na odliczenie usług doradczych jako tak zwanych kosztów kwalifikowanych. Organy podatkowe jednolicie twierdzą, że odliczeniu podlegają jedynie usługi świadczone przez jednostki naukowe.

Co zatem z kosztami wynagrodzenia osób zatrudnionych w ramach umowy zlecenia, umowy o dzieło, czy chociażby umowy o współpracy? Czy usługi doradcę realizowane przez podmioty inne niż jednostki naukowe mogą być kosztami kwalifikowanymi? Jak powinna wyglądać ewidencja czasu pracy pracowników zatrudnionych w celu realizacji B+R?

Jeżeli chcą Państwo uzyskać odpowiedź na te i inne nurtujące przedsiębiorców, którzy chcą skorzystać z ulgi, pytania zapraszamy na śniadanie podatkowe organizowane przez Crido Taxand w dniu 9 marca 2017 r.


Interesuje Cię ten temat? Skontaktuj się z autorem artykułu.