Kalendarz jest nieubłagany. Realnie patrząc, zostało niewiele ponad miesiąc na przygotowanie się do zmian podatkowych, które – jak wszystko na to wskazuje – wejdą w życie od 1 stycznia 2019 r.

Czy są Państwo na nie gotowi? Czy wiedzą już Państwo jakie dokładnie zmiany będą mieć wpływ na biznes? Czy macie ustaloną strategię postępowania żeby bezpiecznie nowe przepisy podatkowe stosować?

Jakiś czas temu dyskutowaliśmy w szerszym gronie jakie zmiany – z tych zaproponowanych przez Ministerstwo Finansów – będą mieć największe znaczenie dla przedsiębiorców. Dużo mówi się w mediach o podatku od wyprowadzki (tzw. exit tax), o samochodach osobowych.

Stosunkowo niewiele uwagi wydaje nam się, poświęcane jest zmianie dotyczącej podatku u źródła (WHT). Dlaczego?

Może dlatego, że do tej pory to nie był powszechnie dyskutowany temat. Przyzwyczailiśmy się że podatku u źródła się albo nie płaci (dzięki różnych zwolnieniom / wyłączeniom) albo płaci się wg. stawki niższej niż 19% / 20% (dzięki umowom o unikaniu podwójnego opodatkowania), a większości podatek u źródła kojarzył się głównie z problemami z uzyskiwaniem certyfikatu rezydencji i dyskusjami nad jego aspektami formalnymi.

Tymczasem, okazuje się że już od stycznia 2019 r. zasadą przy kwalifikowanych płatnościach tj. z tytułu odsetek, dywidend, należności licencyjnych, ale także wynagrodzeniu za niektóre usługi, jeśli łącznie płatności na rzecz jednego odbiorcy przekroczą 2 mln PLN rocznie będzie pobór podatku u źródła. I to nie wg stawki wynikającej z umów międzynarodowych ale wg. naszej, krajowej tj. 19% lub 20%. Nawet jeżeli płatności w danym roku nie przekroczą tej kwoty, to i tak konieczne będzie dokonywanie dla każdej płatności oceny z należytą starannością czy niższą stawkę / zwolnienie z podatku u źródła można stosować. I trzeba będzie w trakcie kontroli umieć wykazać jak ustaliliśmy, że nasza ocena była dokonana właśnie i z należytą starannością.

Ustawodawca przewidział wprawdzie dwie sytuacje w których mimo, że płatność jest kwalifikowana można odstąpić od poboru podatku u źródła – tj. wystąpienie o tzw. opinię zabezpieczającą oraz oświadczenie płatnika. Trudno jednak nie dostrzec, że ich formuła wykracza dalece poza to co przez ostatnie lata było konieczne do stosowania obniżonych stawek WHT lub zwolnienia. Zarówno jeśli chodzi o konieczną dokumentację jaką trzeba będzie gromadzić / przedstawić jak i pewien nakład pracy związany z koniecznymi ustaleniami z kontrahentami / grupą.

Na koniec dnia, przyjęcie niewłaściwego podejścia może skutkować znaczącymi konsekwencjami karno-skarbowymi zarówno dla członków zarządu jak i naszych kontrahentów, projektowane przepisy zakładają bowiem całkowite przerzucenie ciężaru dowodu na płatników i podatników.

No więc właśnie, został niewiele ponad miesiąc. Na negocjacje z kontrahentami, grupą, identyfikację płatności które podlegają podatkowi u źródła, sprawdzenie wewnętrznych procedur (Czy wiemy co to znaczy należyta staranność?), ułożenie planu działania (Idziemy po opinię? Podpiszemy oświadczenie? A jak idziemy po opinię to co zanim ją dostaniemy?), przejrzenie kontraktów (Gdzie mamy ubruttowienie? Gdzie kontrahent może żądać ubruttowienia?), wytłumaczenie nowych przepisów kontrahentom i grupie (Jak można pójść po zwrot? Ile czasu zwrot zajmie? Dokumenty mają być po polsku czy po angielsku? Do jakiego urzędu iść po ten zwrot?) i wreszcie jak te zmiany wpłyną na płynność finansową.

Do tej beczułki dziegciu chcielibyśmy dorzucić łyżeczkę miodu – zadedykować kilka kolejnych wpisów na blogu właśnie podatkowi u źródła i wyjaśnianiu poszczególnych zawisłości nowego reżimu WHT.

W ramach tych wpisów spróbujemy wyjaśnić: kim jest rzeczywisty właściciel oraz rzeczywista działalność gospodarcza, co powinno zawierać oświadczenie płatnika dzięki któremu możemy nie pobrać WHT, jakie płatności mogą podlegać podatkowi u źródła, co – dzięki naszym doświadczeniom procesowym – wiemy na temat zwrotu podatku u źródła i należytej staranności i wiele więcej.

Odliczanie czas zacząć.

Etap legislacyjny: po pierwszym czytaniu w Sejmie i pracach Komisji Finansów Publicznych