Jakiś czas temu pisaliśmy o interpretacji indywidualnej Dyrektora KIS z dnia 28 lutego 2020 r., dotyczącej możliwości podpisania oświadczenia o rynkowości rozliczeń w przypadku rozpoznania przychodu z nieodpłatnych świadczeń z tytułu otrzymania nieodpłatnego poręczenia. Zgodnie z zaprezentowanym stanowiskiem KIS: „wnioskodawca nie będzie uprawniony do złożenia oświadczenia zgodnie z art. 11m ust. 2 pkt 2 u.p.d.o.p., albowiem przychód z nieodpłatnych świadczeń nie jest ceną transferową ustaloną na warunkach, jakie ustaliłyby między sobą podmioty niepowiązane”.

Niestety zaprezentowany kierunek interpretacyjny prowadzi do wniosku, że zarząd nie może podpisać oświadczenia o rynkowości. Z kolei brak złożenia oświadczenia zagrożony jest sankcjami na gruncie Kodeksu Karnego Skarbowego (KKS), w tym karą grzywny do 720 stawek dziennych (wg stawek obowiązujących w 2020 r. do ok 25 mln zł).

Sprawa doczekała się kontynuacji, gdyż tematem zajął się WSA we Wrocławiu (sygn. I SA/Wr 269/20). Tym razem WSA przyznał rację podatnikowi i uchylając zaskarżoną przez podatnika interpretację odwołał się do wykładni celowościowej i systemowej przepisów o cenach transferowych, które co do zasady mają zapobiegać erozji podstawy opodatkowania. W szczególności przepis art. 11c ust. 1 ustawy o CIT stanowi, że ceny muszą być rynkowe, natomiast stosownie do ust. 2 nie mogą one prowadzić do erozji podatkowej. WSA zauważył, że w spornej sprawie podatnik/spółka deklaruje wyższy podatek, a w związku z tym nie dojdzie do erozji podstawy opodatkowania. „Skoro w dalszych przepisach art. 11c u.p.d.o.p. organ podatkowy, w sytuacji, gdy ceny były nierynkowe, miałby możliwość pewnego przemodyfikowania transakcji albo określenia zobowiązania tak, jakby transakcja była dokonywana w warunkach rynkowych, to takie uprawnienie – w ocenie sądu – należałoby przyznać także podatnikowi, ale na gruncie tego konkretnego stanu faktycznego. W konsekwencji, zdaniem sądu, w rozpoznawanej sprawie podatnik powinien mieć także takie prawo, żeby przemodyfikować tę transakcję.”

Im bliżej terminu na złożenie oświadczenia, tym praktycznych trudności z nim związanych będzie coraz więcej. Tym bardziej cieszy zdroworozsądkowe podejście sądu, który dopuszcza „korektę kompensacyjną” dokonaną tylko dla celów podatkowych (tj. nie mającą odzwierciedlenia w operacjach gospodarczych ujętych w księgach rachunkowych) jeśli taka korekta nie prowadzi do erozji podstawy opodatkowania.

Nowa treść oświadczenia w połączeniu z sankcjami na gruncie KKS stanowi wyzwanie dla wielu zarządów, które dodatkowo potęgowane jest mnogością stanów faktycznych. Jako kolejny przykład można podać sytuację spółki lokalnej, która ze względów ostrożnościowych zalicza 2,5 mln zł w ciężar kosztów z tytułu usług wsparcia, a faktura opiewa na kwotę 3 mln zł (przy czym Grupa uważa, że taka wartość faktury jest prawidłowa).  Nie zawsze bowiem perspektywa spółki lokalnej jest zbieżna z perspektywą grupową, a zarząd nie powinien być karany, jeśli postawa opodatkowania została zadeklarowana w prawidłowej wysokości. Przyjęcie celowościowej i systemowej wykładni przepisów o oświadczeniu pozwoli na wywiązanie się z obowiązku złożenia oświadczenia bez ryzyka sankcji KKS.

Niewątpliwe przy rewizji „uciążliwych” przepisów w zakresie cen transferowych MF powinien również przyjrzeć się przepisom regulującym obowiązki w zakresie oświadczenia.

WARTO DOCZYTAĆ: