W niedawnym wyroku NSA potwierdził, że w przypadku aportów z agio dokonanych w latach 2014-2016 fiskus nie ma prawa ingerować w wartość agio. To kolejny ważny głos w długotrwałym sporze podatników z organami podatkowymi.

W myśl art. 12 ust. 1 pkt 7 ustawy o CIT w brzmieniu obowiązującym przed 2017 r. przychodem w przypadku wniesienia aportu (innego niż przedsiębiorstwo lub jego zorganizowana część) była nominalna wartość udziałów objętych w zamian za wkład niepieniężny. Przepis ten dodawał, że przepisy art. 14 ust. 1-3 ustawy o CIT stosuje się odpowiednio. Na bazie tego odwołania organy podatkowe stały na stanowisku, że mają prawo do szacowania wartości przychodu w wysokości wartości rynkowej przedmiotu wkładu, a nie wartości nominalnej udziałów.

Do 2015 r. orzecznictwo nie dawało jednoznacznej odpowiedzi, czy organy mają prawo doszacować przychód podatnika, jeżeli wartość aportu została alokowana na kapitał zapasowy. W 2015 r. to zagadnienie rozpatrywał Naczelny Sąd Administracyjny w składzie 7 sędziów. W wyroku z 20 lipca 2015 r.[1] siedmiu sędziów NSA rozstrzygnęło kwestię na korzyść podatników, stwierdzając, że ustawodawca świadomie określił przychód w wysokości wartości nominalnej udziałów. Pisaliśmy o tym tutaj.

Wątpliwości podatników nie ustały jednak po tym wyroku. Sprawa, którą rozstrzygnął NSA dotyczyła bowiem stanu prawnego obowiązującego przed 2014 r. Od początku 2014 r. zmieniły się przepisy o kosztach uzyskania przychodów przy zbyciu udziałów objętych w zamian za wkład niepieniężny. Mianowicie art. 15 ust. 1k pkt 1 ustawy o CIT nie mówił już wprost o kosztach w wysokości nominalnej wartości objętych udziałów, lecz odsyłał do art. 12 ust. 1 pkt 7 ustawy o CIT, który to jednak także wskazywał na nominalną wartość udziałów. Podatnicy w dalszym ciągu mieli wątpliwości, tym razem czy korzystny wyrok NSA można odnosić do stanu prawnego obowiązującego od 2014 r.

Do tego zagadnienia odnosiły się sądy pierwszej instancji, jednak ich wyroki było niejednolite i potęgowały tylko niepewność wśród podatników. W prawomocnym wyroku z 25 lutego 2016 r.[2] WSA w Poznaniu stwierdził, że zmiana przepisów dotyczących kosztów podatkowych miała wyłącznie dostosowawczy charakter, a twierdzenia wyrażone w wyroku NSA z 2015 r. pozostają aktualne mimo zmiany stanu prawnego. Natomiast wydany kilka miesięcy później prawomocny wyrok WSA w Warszawie z 15 września 2016 r.[3] stwierdzał, że w nowym stanie prawnym organy podatkowe są uprawnione do ustalenia przychodu na poziomie innym niż wartość nominalna objętych udziałów.

W międzyczasie przepisy dotyczące aportu z agio zdążyły się zmienić. Od 1 stycznia 2017 r. przychodem wnoszącego aport do spółki jest zasadniczo wartość rynkowa wkładu.

W długotrwałym sporze podatników z organami podatkowymi o aport z agio pojawił się kolejny ważny głos w postaci wyroku NSA z 25 lipca br.[4], zgodnie z którym w stanie prawnym obowiązującym w latach 2014-2016 organy podatkowe nie były uprawnione do określenia przychodu w wysokości wartości rynkowej aportu, ponieważ ustawodawca odniósł wysokość przychodu do wartości nominalnej. Organy miały prawo zainterweniować, gdyby wartość samego aportu odbiegała od wartości rynkowej, lecz nie miały prawa do określenia wysokości udziałów obejmowanych w zamian za wkład niepieniężny.

Kończąc, warto zauważyć, że w przypadku sporów o interpretację przepisów dotyczących aportu z agio rozstrzygnięcia wątpliwości podatników dwukrotnie miały miejsce, gdy przepisy, których dotyczyły spory zostały już zmienione. Oznacza to, że w momencie dokonywania aportu podatnicy nie mogli być pewni jego konsekwencji podatkowych, a wskazanymi wyrokami NSA nie można było kierować się przy podejmowaniu bieżących działań.

[1] Sygn. akt II FSK 1772/13.

[2] Sygn. akt I SA/Po 2029/15.

[3] Sygn. akt III SA/Wa 2266/15.

[4] Sygn. akt II FSK 1758/15.


Interesuje Cię ten temat? Skontaktuj się z autorem artykułu.