Od 1 września 2016 r. najwięksi sprzedawcy detaliczni będą musieli zmierzyć się z przepisami ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej. A ustawa wprowadzająca ten nowy podatek – pomimo swojej niewielkiej objętości – tworzy wiele wątpliwości praktycznych w zakresie interpretacji jej zapisów.

Przypomnijmy krótko jej podstawowe założenia:

  • podstawę opodatkowania stanowić będzie osiągnięta w danym miesiącu nadwyżka przychodu ze sprzedaży detalicznej ponad 17 mln zł;
  • podatek jest progresywny – obejmuje dwie stawki:
    • 0,8 proc. od podstawy opodatkowania pomiędzy kwotą 17 mln zł i 170 mln zł;
    • 1,4 proc. od nadwyżki podstawy opodatkowania ponad kwotę 170 mln zł;
  • podatnicy, których przychody miesięcznie ze sprzedaży nie przekroczą 17 mln zł będą zwolnieni z podatku i nie będą zobowiązani do składania deklaracji podatkowych;
  • wyłączona z opodatkowania będzie sprzedaż internetowa oraz przychody z tytułu sprzedaży leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych refundowanych lub (współ)finansowanych ze środków publicznych, jak również produkty takie jak m.in. energia elektryczna lub gaz opałowy.

Omawiane przepisy w wielu aspektach są niedopracowane. Przykładowo, problematyczne są rozliczenia udzielonych rabatów czy wymiany towarów. Wątpliwości dotyczą również różnych aspektów sprzedaży internetowej czy sposobu opodatkowania usług towarzyszących sprzedawanym towarom.

Warto też zaznaczyć, że wbrew intencjom ustawodawcy, w praktyce wyższa stawka podatku – w wysokości 1,4 % – będzie miała zastosowanie do przychodów miesięcznych powyżej 187 mln zł (tzn.17 mln zł + 170 mln zł), a nie 170 mln zł, jak to zostało zapisane w uzasadnieniu do projektu ustawy.

Tak duża gama niejasności i niedoprecyzowań ze strony ustawodawcy powoduje powstanie całego wachlarza ryzyk w działalności przedsiębiorców dokonujących sprzedaży detalicznej oraz w ich rozliczeniach z organami skarbowymi.

W tym kontekście warto też zaznaczyć, że zagraniczne sieci handlowe chcą zaskarżyć nałożenie nowego podatku do europejskiego urzędu do spraw konkurencji.


Interesuje Cię ten temat? Skontaktuj się z autorem artykułu.