Ryzyko nieświadomego uczestnictwa w karuzeli VAT zatacza coraz większe kręgi. Od dawna wiadomo, że branżami szczególnie narażonymi na wyłudzenia podatku np. w ramach tzw. karuzeli VAT są branże takie jak elektroniczna, motoryzacyjna, budowlana czy też spożywcza. Część możliwości wyłudzania VAT ograniczył jednak mechanizm odwróconego VAT (reverse charge). W lipcu 2015 wprowadzono odwrócone obciążenia na m.in. telefony komórkowe i laptopy. Co ciekawe, obrót wielu firm handlujących telefonami komórkowymi z dnia na dzień zmalał nawet o kilkadziesiąt procent.

Przypomnieć należy, że towarem który w teorii jest „idealny” do bycia przedmiotem karuzeli VAT jest produkt, który jest mały, łatwy do transportu, wartościowy oraz brak mu cech identyfikujących go co do konkretnej sztuki (np. nie posiada numeru seryjnego). „Przedsiębiorcy” trudniący się zawodowo wyłudzaniem VAT, częstokroć wraz z wprowadzeniem odwróconego obciążenia na określone towary zmieniają branże w których działają, aby móc kontynuować swój proceder.

Głośno ostatnio było w mediach o tym, że Ministerstwo Finansów bada zjawisko, iż przez cztery miesiące tego roku Polska dostarczała do Czech „odbiorniki radiowe z systemem RDS” za 60 mln zł, zaś w tym samym okresie ubiegłego roku za jedyne 11 tys. zł. Ostatnio wyłudzenia dokonywane są też w oparciu o produkty takie jak jajka niespodzianki, pieluchy, zabawki, podpaski czy napoje gazowane.

Należy się więc zastanowić gdzie jeszcze, w stosunku do rzetelnego przedsiębiorcy, istnieje ryzyko wplątania go w karuzelę VAT. Na myśl przychodzi prężnie rozwijająca się w Polsce branża druku 3D. Drukarki używane do tego rodzaju druku, jako materiału z którego tworzony jest obiekt, używają tzw. filamentów. Jest to co do zasady szpula z nawiniętym na nią materiałem (tworzywem). Część z nich produkowanych jest w Azji i nie posiada zindywidualizowanych oznaczeń. Ceny jednego kilograma filamentów, w zależności od rodzaju i jakości, wahają się od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych. Jest to więc ewidentnie produkt pasujący do schematu wyłudzeń, który mogą wykorzystać oszuści.

Wyjątkowo ważne jest więc, aby działające na tym rynku podmioty rzetelnie sprawdzały zarówno swoich dostawców jak i nabywców. Niezbędne są przy tym odpowiednie procedury wewnątrz firmy oraz faktyczne ich egzekwowanie. Pamiętajmy, że w przypadku uznania przedsiębiorcy za uczestnika karuzeli VAT (nie ważne na jakim etapie obrotu wykryto nieuczciwy podmiot), organy mogą kwestionować prawo do odliczenia podatku naliczonego lub zastosowanie stawki 0% na WDT każdemu uczestnikowi łańcucha transakcji. Równocześnie, częstokroć może się to wiązać z odpowiedzialnością karno-skarbową wobec osób odpowiedzialnych za sprawy finansowe spółki. W przypadku braku odpowiednich procedur, najczęściej organy wnoszą oskarżenie przeciwko prezesowi spółki.


Interesuje Cię ten temat? Skontaktuj się z autorem artykułu.