Z jednej strony coraz więcej krajów znika z list rajów podatkowych, z drugiej ryzyka i konsekwencje inwestowania w tego typu krajach zaczynają niwelować korzyści, które się z tym wiążą. Temu, jak różne kraje definiują raje podatkowe i jakie konsekwencje dla firm wiążą się z inwestowaniem w tego typu lokalizacjach, przyjrzał się Taxand.

Doradcy podatkowi firm należących do międzynarodowej sieci Taxand, w tym Crido Taxand, przeanalizowali przepisy podatkowe w 32 krajach pod kątem specjalnego traktowania spółek zlokalizowanych w jurysdykcjach oferujących niskie stawki podatkowe. Jak wynika z naszej analizy (Jak różne kraje mierzą się z rajami podatkowymi?)  większość krajów prowadzi specjalną listę rajów podatkowych. Jeżeli zaś dany kraj nie prowadzi takiej listy, to z reguły opracował kryteria, w oparciu o które ocenia, czy spółka z danego kraju powinna podlegać specjalnemu traktowaniu.

Kryteria, które są brane pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o umieszczeniu danego kraju na liście rajów podatkowych (bądź o specyficznym traktowaniu podatkowym, w sytuacji gdy dane państwo nie prowadzi formalnej listy rajów podatkowych) to:

  • fakt zawarcia umowy o wymianie informacji / umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania (i faktyczna wymiana informacji),
  • efektywny poziom opodatkowania,
  • przejrzystość systemu opodatkowania oraz skłonność do współpracy z administracją podatkową danego kraju.

Konsekwencje wpisania kraju na listę rajów podatkowych można podzielić na 3 grupy:

  • obowiązki o charakterze informacyjnym / administracyjnym (raportowanie, obowiązek wykazania substancji biznesowej);
  • odmowa preferencyjnego traktowania podatkowego poszczególnych zdarzeń wynikających z lokalnych zasad opodatkowania bądź dyrektyw unijnych (brak zwolnienia dla zysków kapitałowych i dywidend, zakaz odliczalności odsetek i należności licencyjnych, „automatyczne” podleganie pod ceny transferowe);
  • generalny wzrost poziomu obciążeń fiskalnych w odniesieniu do dochodu ze spółek zlokalizowanych w rajach podatkowych (podwyższenie bazy opodatkowania, wyższe stawki podatku u źródła, automatyczne podleganie pod przepisy CFC, limity odliczalności kosztów).

Działania administracji podatkowej poszczególnych krajów w powyższym zakresie wpisują się w postulaty OECD i Grupy G20, podnoszone w ramach prac nad projektem zmian w prawie podatkowym mającym na celu ograniczenie nieuczciwych praktyk podatkowych (BEPS – ang. Base Erosion and Profit Shifting). Na skutek presji ze strony największych państw należących do powyższych organizacji, jurysdykcje stosujące preferencyjne reguły opodatkowania zaczęły powoli zmieniać swoje podejście – zwiększają swą transparentność, zaczynają wymieniać się informacjami z administracją podatkową innych państw. Niemniej, przedsiębiorcy zawierający transakcje (bądź rozważający zawieranie transakcji) ze spółkami z krajów stosujących szkodliwą konkurencję podatkową powinni pamiętać, że kluczowe w kontekście obrony legalności swoich działań jest istnienie rzeczywistej substancji biznesowej w tych krajach. Nie powinni również zapominać o ryzyku reputacyjnym (vide: „Panama papers”). Takie ryzyko występuje także wtedy, gdy główną przyczyną wykorzystywania spółek z rajów podatkowych w strukturze nie jest chęć minimalizacji obciążeń podatkowych, ale potrzeba zachowania poufności.

Interesuje Cię ten temat? Skontaktuj się z autorem artykułu.