W maju tego roku Komisja Europejska (dalej: KE) rozpoczęła konsultacje społeczne w sprawie przeciwdziałania wykorzystywaniu spółek z minimalną lub nieistniejącą substancją biznesową i nieprowadzących rzeczywistej działalności gospodarczej w celu osiągania korzyści podatkowych. Inicjatywa jest pokłosiem przedstawionej niedawno „podatkowej agendy” KE na najbliższe 2-3 lata (link). Jednym ze wskazywanych w agendzie celów jest m.in. przyjrzenie się i zaproponowanie działań mających na celu przeciwdziałanie wykorzystywaniu spółek nieposiadających tzw. substancji biznesowej, a zlokalizowanych w krajach członkowskich. Istniejące obecnie instrumenty są bowiem w ocenie KE niewystarczające [1].

Z przedstawionego na potrzeby konsultacji publicznych dokumentu tzw. Inception Impact Assement (IIA) wynika, że „prawdopodobnym” narzędziem adresującym kwestię „pustych” („shell”) spółek będzie Dyrektywa (wstępnie planowana w 4 Q 2021). KE wskazuje, że na poziomie UE brakuje narzędzi prawnych, które definiowałyby substancję biznesową na potrzeby podatkowe w sposób spójny dla Państw Członkowskich, co w ocenie KE pozwoliłoby na skuteczniejszą walkę z nadużyciami podatkowymi wykorzystującymi puste spółki.

Określonym w IAA celem inicjatywy jest m.in. zdefiniowanie wspólnych dla UE wymogów co do substancji biznesowej spółek oraz przedsięwzięć działających na terenie Unii, jak również zdefiniowanie nowych narzędzi dla administracji podatkowych, które pozwalałyby im identyfikować i penalizować nadużycia z wykorzystaniem pustych spółek.

W celu zidentyfikowania optymalnych rozwiązań prawnych w powyższym zakresie KE zamierza przeanalizować m.in. krajowe praktyki stosowania klauzul o charakterze antyabuzywnym (GAAR). Z kolei jak wynika z wcześniej wspomnianego komunikatu, jedną z rozważanych przez KE opcji jest zobowiązanie spółek do określonego raportowania do organów podatkowych, które miałoby pozwolić im na skuteczniejszą ocenę substancji biznesowej.

I jak zawsze w takich przypadkach, chociaż na pewno pomysł i inicjatywa są słuszne, to diabeł tkwi w szczegółach. Obecnie obowiązujące przepisy o podatku u źródła pokazują, jak złożone potrafią być analizy związane z zagadnieniem substancji biznesowej i rzeczywistej działalności gospodarczej i jak różne bywają ich efekty w zależności od celu i typu działalności. Zadanie, którego podejmuje się KE, może stanowić więc spore wyzwanie, aby z jednej strony wprowadzić przepisy skuteczne, ale z drugiej nie obciążyć kolejnym nadmiernym i często nieuzasadnionym raportowaniem biznesu.

Obecnie, do 27 sierpnia w ramach konsultacji publicznych można wypełnić kwestionariusz zawierający pytania m.in. o ocenę zdarzeń, których wystąpienie może sugerować, że spółka nie posiada substancji biznesowej lub też wskazania powodów biznesowych, które mogą uzasadniać użycie takich spółek.

Kwestionariusz można wypełnić, po zalogowaniu, pod tym linkiem.


[1] Niezależnie Komisja w swoich planach zamierza się również skupić na przeciwdziałaniu transferów odsetek i należności licencyjnych poza UE, tak aby nie dochodziło do ich podwójnego nieopodatkowania.