Nowelizacja ustawy usuwa wątpliwości, które pojawiały się w praktyce.

Aby skorzystać z preferencyjnej stawki podatku u źródła (zwolnienie lub niższa stawka z umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania), spółki dokonujące niektórych wypłat (m.in. dywidend / należności licencyjnych / odsetek) są zobowiązane udokumentować rezydencję odbiorcy odpowiednim certyfikatem. W praktyce, zdecydowana część certyfikatów rezydencji jest wydawana bezterminowo. W takim wypadku pojawiały się spory jak długo podatnik może taki certyfikat używać i – w konsekwencji - jak często należy go „odświeżać”. Okrągła konkluzja płynąca z niektórych interpretacji, że „z bezterminowego certyfikatu można korzystać tak długo jak nie zmienią się wskazane w nim okoliczności” nie zawsze wystarczała. Nawet bowiem jeżeli spółki pozostawały w stałych kontaktach gospodarczych i miały orientacje co do statusu / zmian strukturalnych swojego kontrahenta, nie miały stuprocentowej pewności, że w trakcie kontroli nie trafi się bardziej konserwatywny urzędnik, wymagający bardziej skrupulatnego (np. cyklicznego) dokumentowania rezydencji.

Z dniem 4 stycznia (co w kontekście podatków dochodowych jest nietypowe) w ustawie o CIT pojawił się jasny przepis – art. 26 ust. 1i, w myśl którego certyfikat rezydencji, o ile nie jest wydany na wskazany okres, jest ważny 12 miesięcy od dnia wydania. To korzystna regulacja dla podatników – wprawdzie w wielu przypadkach nakłada dodatkowy obowiązek, jednak wprowadza jasne reguły postępowania i zdaje się zamykać ten konkretny obszar wątpliwości.