Rząd przyjął zmiany, które mają przenieść Krajowy Rejestr Sądowy w XXI wiek. Rejestr ma się stać w pełni elektroniczny, co w praktyce oznacza, że wszystkie wnioski do sądu rejestrowego będą składane przez internet, a akta rejestrowe spółek mają być dostępne online. Czy proponowana zmiana faktycznie uprości postępowanie rejestrowe?

Zgodnie z planami Ministerstwa, od 1 marca 2020 r. wszystkie wnioski składane do rejestru przedsiębiorców KRS mają być obowiązkowo przesyłane za pośrednictwem systemu teleinformatycznego. Dzisiaj tylko w niektórych sprawach (jak np. rejestracja spółki jawnej, komandytowej czy spółki z o.o.) wnioski można składać online.

W założeniu, wypełnienie wniosku w ten sposób ma być łatwiejsze niż przygotowanie obecnych, papierowych formularzy. System ma działać intuicyjnie, m.in. będzie wskazywał użytkownikom które pola należy wypełnić obligatoryjnie oraz będzie zawierał podpowiedzi mające zapobiec wadliwemu wypełnieniu wniosku. Po zadeklarowaniu przez wnioskodawcę przedmiotu wpisu lub zmiany, system sam ma również wskazać jakie dane należy podać.

Oprócz powyższego, planowane zmiany związane z informatyzacją rejestru przedsiębiorców KRS dotyczą m.in.:

  • wprowadzenia elektronicznej wymiany korespondencji pomiędzy wnioskodawcą a sądem rejestrowym (aby nie zapomnieć o korespondencji, każdy będzie mógł zamówić mailowy newsletter informujący o przychodzących pismach z sądu rejestrowego)
  • nowych zasad składania sprawozdań finansowych do KRS – mają one być wprowadzane do systemu teleinformatycznego w odpowiednim formacie danych
  • udostępnienia online pełnych danych o podmiotach wpisanych do rejestru przedsiębiorców KRS (dzisiaj online można sprawdzić jedynie dane aktualne) oraz przeglądania akt rejestrowych spółek w Internecie
  • utworzenia Centralnego Repozytorium Elektronicznych Wypisów Aktów Notarialnych (w praktyce nie będzie już konieczne składanie do sądu wypisu aktu notarialnego, a wystarczy jedynie podanie numeru jego repertorium)

W ocenie Ministerstwa Sprawiedliwości planowane zmiany mają przyspieszyć i uprościć postępowanie rejestrowe. Jak zawsze diabeł tkwi jednak w szczegółach. Dotychczasowe doświadczenia związane z funkcjonowaniem tzw. systemu S24 pokazują, że to co w teorii ma być ułatwieniem, nie zawsze upraszcza działalność w rzeczywistości. Aktualnie, ze względu na liczne niedociągnięcia obecnego systemu, w sprawach rejestrowych przedsiębiorca i tak częstokroć potrzebuje wsparcia profesjonalnego prawnika. Bazując na dotychczasowych doświadczeniach, już dzisiaj można się zastanowić, czy system sprosta chociażby wnioskom niestandardowym lub obejmującym wiele zmian.