W uchwale z dnia 12 lipca 2018 r., sygn. III CZP 3/19, Sąd Najwyższy opowiedział się za szerokim rozumieniem prawomocności wyroku. Zgodnie z uchwałą, wygranie procesu o zapłatę np. jednego czynszu zwalnia stronę oraz sąd z dowodzenia zasadności żądania czynszu za kolejne okresy.

W przedmiotowej sprawie właściciel lokalu użytkowego domagał się od najemcy zapłaty czynszu za kolejny okres obowiązywania zawartej na dziesięć lat umowy najmu. W tym czasie dysponował już prawomocnymi wyrokami zasądzającymi czynsz od najemcy za wcześniejsze okresy. W takich okolicznościach Sąd Okręgowy w Bydgoszczy rozpatrujący kolejną sprawę na tle tej samej umowy zasądził żądaną kwotę, uznając, że jest związany ustaleniami poczynionymi we wcześniejszych sprawach. Sąd uzasadnił, że nie może dokonywać ustaleń sprzecznych z poprzednimi, dlatego zaniechał ich prowadzenia.

Sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego, który powziął wątpliwości czy sąd I instancji zastosował słuszną zasadę, ponieważ w praktyce występuje również węższe rozumienie związania prawomocnym wyrokiem. Według drugiego stanowiska, przedmiotem prawomocności jest jedynie ostateczny rezultat rozstrzygnięcia, a nie okoliczności, które doprowadziły do wydania wyroku.

Sąd Najwyższy ostatecznie podjął uchwałę, zgodnie z którą w procesie o świadczenie okresowe przysługujące powodowi nie jest dopuszczalne ponowne rozstrzygnięcie o odpowiedzialności z tego stosunku prawnego pomiędzy tymi samymi stronami, w zakresie w jakim zapadło rozstrzygnięcie określające należności za poprzednie okresy wymagalności. Sędziowie podkreślili ponadto, że świadczenie okresowe jest szczególne i sąd musi badać zasadność roszczeń za każdym razem. Jednak w ponownym procesie nie można powoływać się na te same okoliczności, co do których zapadł prawomocny wyrok.

Powyższa uchwała w znacznym stopniu ułatwi wynajmującym dochodzenie należności z tytułu zaległości czynszowych. Przykładowo, jeśli nieskuteczność wypowiedzenia umowy jest już rozstrzygnięta prawomocnie, to w kolejnym procesie, dotyczącym świadczeń okresowych, nie będzie można tego rozstrzygnięcia kwestionować. Możliwe będzie natomiast wskazanie innych okoliczności, gdyby się pojawiły, np. błędne określenie daty wymagalności roszczenia czy przedawnienie.