W dniu 25 maja 2020 r. Komisja Europejska zatwierdziła tzw. Tarczę Płynnościową PFR dla Dużych Firm. Jest to jeden z 3 filarów tzw. Tarczy Finansowej dla Dużych Firm, czyli programu wsparcia przedsiębiorstw administrowanym przez Polski Fundusz Rozwoju S.A. Program ten skierowany jest co do zasady do dużych przedsiębiorców, ale jest on też otwarty dla pewnej grupy małych i średnich przedsiębiorców.

Zatwierdzony program obejmuje udzielanie subsydiowanych pożyczek na korzystnym oprocentowaniu. Celem zatwierdzonego programu jest zapewnienie płynności dla przedsiębiorców dotkniętych pandemią COVID-19, tak aby pomóc im w kontynuowania działalności, utrzymaniu zatrudnia i podjęciu działalności inwestycyjnej. W ramach programu PFR może udzielić przedsiębiorcom finansowania do łącznej kwoty 10 miliardów zł. Wsparcie w ramach programu będzie mogło zostać udzielone do dnia 31 grudnia 2020 r.

Gdybym miał postawić w tym miejscu kropkę nad „i” i ograniczyć się do informacji na temat samego programu PFR, to tego wpisu pewno by nie było. Jednakże, udostępniona niedawno na stronach Komisji Europejskiej decyzja zatwierdzająca ten program zawiera wątek nieruchomościowy. Stąd mój wpis.

Zgodnie bowiem z tą decyzją ze wsparcia z Tarczy Płynnościowej PFR dla Dużych Firm wyłączeni są przedsiębiorcy działający w następującym obszarze działalności gospodarczej i sektorze: „(….) activities in commercial property and real estate developers”. Celowo cytujemy angielski oryginał decyzji Komisji Europejskiej gdyż mamy wątpliwości jak rozumieć to wyłączenie. Czy „działalnością gospodarczą w nieruchomościach komercyjnych” jest działalność inwestycyjna polegająca na nabywaniu nieruchomości i czerpaniu dochodów z najmu tych nieruchomości? Czy może również „działalność usługowa w branży nieruchomości komercyjnych”? A może żadna z nich? Interesująca jest też druga część cytowanego wyłączenia. Czy z programu nie mogą skorzystać wszyscy deweloperzy nieruchomościowi? Czy tylko deweloperzy nieruchomości komercyjnych? Czy „bycie deweloperem” chociaż raz w historii prowadzonej działalności w Polsce powoduje brak możliwości skorzystania z programu? Czy liczy się może działalność przeważająca? Czy wyłączeniu z programu podlega spółka celowa, która jest właścicielem nieruchomości, nie zajmowała się procesem deweloperskim, ale procesem deweloperskim na tej nieruchomości zajmowała się inna spółka z tej samej grupy kapitałowej?

Pomijając wątpliwości co do zakresu tego wyłączenia nasuwa się również pytanie o zasadność jego wprowadzenia. Dotyczy to szczególnie właścicieli obiektów handlowych wynajmujących powierzchnie w tych obiektach na rzecz najemców. Na mocy specustawy COVID-19 (tzw. tarczy antykryzysowej 1.0) wynajmujący ci zostali pozbawieni większości swoich przychodów przez okres prawie 2 miesięcy. Zgodnie bowiem z art. 15ze tej specustawy najemcy obiektów handlowych zostali zwolnieni z obowiązku płacenia czynszów jak i kosztów eksploatacyjnych w trakcie okresu tzw. „zamknięcia galerii handlowych”; okres ten zaś trwał od 14 marca do 4 maja. Co więcej, obecnie najemcy ci toczą gorące dyskusje z tymi wynajmującymi skutkiem których może być dalszy spadek przychodów osiąganych przez wynajmujących. Zatem, nie dość że wynajmujący ci zostali z mocy prawa pozbawieni możliwości zarobkowania przez znaczny czas to omawiane wyłączenie może pozbawić ich dostępu do koronnego polskiego programu wsparcia finansowego dla dużych przedsiębiorców dotkniętych COVID-19. Nie uważamy bowiem za formę wsparcia (i rekompensatę braku przychodów przez prawie 2 miesiące) wynajmujących przedłużenia okresu obowiązywania umów najmu w obiektach handlowych, który przewiduje wskazany art. 15 ze (przypominając, zgodnie z tym artykułem po „otwarciu galerii handlowych” najemcy zobowiązani są złożyć wynajmujących ofertę przedłużenia okresu najmu o czas „zamknięcia galerii handlowych” plus 6 miesięcy).