Wczoraj, tj. 17 lipca, odbyło się posiedzenie Komisji Finansów Publicznych poświęcone omówieniu ustawy wprowadzającej obligatoryjny mechanizm podzielonej płatności. A właściwie dwa posiedzenia, ponieważ z uwagi na objętość dyskutowanych materiałów, posłowie spotykali się wczoraj dwukrotnie.

Powodem było mające rzekomo ułatwić procedowanie projektów połączenie druku sejmowego 3255 i 3602. Pierwszy z nich dotyczy wprowadzenia nowej matrycy stawek VAT, drugi natomiast obowiązkowego mechanizmu podzielonej płatności. Jakkolwiek chęć przyspieszonego procedowania wydaje się nad wyraz cenna, to jednak fakt, że omawiane projekty zawierały niekiedy zapisy wewnętrznie sprzeczne, wydłużał i utrudniał sprawną dyskusję zarówno parlamentarzystom, jak i stronie społecznej.

Zostawiając jednak na boku dywagacje proceduralne i skupiając się na meritum dyskusji, należy odnotować, że największe kontrowersje w jej toku wzbudziło zagadnienie terminu wejścia w życie nowych regulacji. Przypomnijmy, że w projekcie jest mowa o 1 września 2019 roku. Termin ten wydaje się, łagodnie rzecz ujmując, kontrowersyjny, mając na uwadze fakt, iż 17 lipca nad projektem wciąż obraduje Komisja Finansów Publicznych - po pierwszym czytaniu w Sejmie.

Może się więc okazać, że podatnicy dostaną na przygotowanie się do nowych regulacji kilka lub kilkanaście dni, a spora ich część nawet nie uświadamia sobie zmian, jakie wiążą się z wprowadzeniem nowych przepisów i (co chyba ważniejsze) sankcji, jakie mogą z tego tytułu na nich ciążyć. Brak jest bowiem jakiejkolwiek akcji informacyjnej w tym zakresie.

Wszystkie te argumenty, podniesione już wcześniej (między innymi przez nas) w toku konsultacji społecznych, wybrzmiały w skróconej formie również na wczorajszym posiedzeniu. Przypomniano również, że decyzja derogacyjna na mocy której możemy w ogóle wprowadzić split payment, została wydana w lutym, więc dziwne wydaje się pracowanie nad projektem 5 miesięcy po to, żeby podatnikom zostawić dni czy tygodnie na optymalne wdrożenie planowanych rozwiązań.

Co więcej, tego typu głosy stały się udziałem nie tylko strony społecznej, która postulowała (chociażby za pośrednictwem przedstawicieli Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, Konfederacji Lewiatan czy też Forum Recyklingu Samochodów) odroczenie wejścia w życie nowych regulacji przynajmniej do 1 stycznia 2020 roku, ale też sejmowego Biura Legislacyjnego i posłów.

Przedstawiciel Biura Legislacyjnego słusznie zauważył, że tego typu uregulowanie może budzić wręcz konstytucyjne wątpliwości, ponieważ biorąc pod uwagę terminarz prac parlamentarnych i konieczność uzyskania podpisu Prezydenta jest wysoce prawdopodobne, że ustawa wejdzie w życie bez żadnego vacatio legis. Po wysłuchaniu stanowisk strony społecznej, głos w dyskusji na temat konieczności poszanowania przedsiębiorców i zapewnienia im możliwości przygotowania własnego biznesu na nadchodzące zmiany, zabrali również wiceprzewodniczący Komisji – co ważne, w tym zakresie jednym głosem mówili zarówno posłowie opozycji, jak również partii rządzącej.

Przedstawiciele rządu odpowiadając na wszystkie uwagi w tym zakresie stwierdzili jednak, że Radzie Ministrów bardzo zależy na jak najszybszym wejściu w życie nowych regulacji, wobec czego w przyjętym projekcie pozostała data 1 września, aczkolwiek nowy wiceminister finansów zadeklarował, że w resorcie przemyślane zostanie jeszcze rozwiązanie dotyczące ewentualnego opóźnienia wejścia w życie przepisów o 1 miesiąc, czyli do 1 października. Ewentualne wnioski w tym zakresie mają się pojawić w ramach drugiego czytania.

Powoli wydaje się jasne, że nie ma co liczyć na wejście w życie obowiązkowego mechanizmu podzielonej płatności 1 stycznia 2020 roku. Nawet jeśli nastąpiłoby przesunięcie z września na październik, przedsiębiorcy nie będą mieli dużo czasu na reakcję, a dla niektórych z nich (branża budowlana, sprzedawcy samochodów, warsztaty samochodowe)  zmiany mogą się okazać fundamentalnie istotne i realnie wpłynąć na płynność finansową przedsiębiorstwa.

Jeśli zastanawiacie się Państwo, co split payment oznacza dla Was, zapraszamy do kontaktu. Już teraz polecam także śledzenie korespondencji od nas, ponieważ wkrótce zaprosimy Państwa na śniadanie podatkowe, na którym szczegółowo omówimy nowe przepisy. Odbędzie się ono już 1 sierpnia.