Dotychczas w świadomości wielu podatników zagadnienie cen transferowych utożsamiane było z koniecznością wypełnienia szeregu obowiązków dokumentacyjnych i sprawozdawczych. Jak informowaliśmy, nadchodzące zmiany regulacji przyniosą szereg korzystnych zmian, które w wielu przypadkach mogą oznaczać redukcję obowiązków z zakresu dokumentacji cen transferowych. Podatnicy powinni jednak mieć w świadomości, że aktualnie procedowane zmiany, o ile wprowadzą między innymi pewne wyłączenia z obowiązku dokumentacyjnego, to jednak w żaden sposób nie zwolnią z konieczności respektowania zasady ceny rynkowej. Co natomiast staje się z perspektywy zarządzania ryzykiem w cenach transferowych kluczowe, równolegle obok wprowadzenia pewnych uproszczeń w obowiązkach dokumentacyjnych, ustawodawca ma zamiar w sposób drastyczny zwiększyć sankcje w przypadku zakwestionowania rynkowości warunków transakcji.

Zmiana koncepcji sankcjonowania nierynkowego zachowania

Uchylane z początkiem stycznia 2019 r. przepisy art. 19 ust. 4 CIT przewidywały możliwość zastosowania sankcyjnej, 50% stawki opodatkowania w stosunku do podjętych ustaleń w przypadku wystąpienia łącznie dwóch przesłanek. Po pierwsze, organ musiał dowieść, że warunki transakcji różniły się od warunków rynkowych, czego skutkiem było zaniżenie dochodu, po drugie podatnik nie przedłożył przed organem dokumentacji cen transferowych. Praktyka uwidoczniła istotne mankamenty mechanizmu sankcyjnego, co czyniło go z perspektywy organów trudnym do zastosowania. Z uwagi na konstytutywny charakter decyzji sankcyjnej, termin przedawnienia wynosił trzy lata, a brak przedłożenia dokumentacji stanowił przesłankę o charakterze formalnym.

Resort finansów dostrzegł powyższe mankamenty, wystawiając cenzurkę dotychczasowym rozwiązaniom w uzasadnieniu do aktualnie procedowanej nowelizacji.

„W kontekście cen transferowych warto podkreślić, że obecnie istniejące instrumenty sankcyjne w praktyce sankcjonują podatników wyłącznie za nieposiadanie dokumentacji cen transferowych, natomiast nie sankcjonują podatników za stosowanie w rozliczeniach nierynkowych mechanizmów. Innymi słowy nie istnieje obecnie w prawie podstawa do sankcjonowania podatnika, który pomimo że posiada kompletną dokumentację cen transferowych, nie stosuje zasady ceny rynkowej i zaniża podstawę opodatkowania”

Odpowiedzią na brak wypełniania funkcji prewencyjnej ma być nowa instytucja dodatkowego zobowiązania podatkowego, które będzie mogło zostać nałożone między innymi w przypadku wydania decyzji z zastosowaniem klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania (GAAR i tzw. „mała klauzula PIT i CIT”) oraz właśnie w przypadku podjęcia ustaleń w zakresie cen transferowych.

Dodatkowe zobowiązanie podatkowe, między innymi przy ustaleniach z tytułu cen transferowych, wynosić ma 10% sumy nienależnie wykazanej lub zawyżonej straty podatkowej i niewykazanego w całości lub części dochodu do opodatkowania w zakresie wynikającym z decyzji.

Ustawodawca przewiduje ponadto możliwość podwojenia sankcyjnej stawki (20%), jeżeli podstawa do ustalenia dodatkowego zobowiązania podatkowego przekracza 15 mln zł (w zakresie nadwyżki ponad tę kwotę) lub podatnik nie przedłoży dokumentacji podatkowej oraz nawet potrojeniu (30%) jeżeli kwota przekracza 15 mln i podatnik nie przedłoży dokumentacji cen transferowych dla danej transakcji (chyba, że zostanie ona uzupełniona w terminie wskazanym przez organ podatkowy, nie dłuższym niż 14 dni).

Ciężar ekonomiczny doszacowania

Przechodząc na grunt praktyki, utrudnienia w stosowaniu dotychczas obowiązujących regulacji art. 19 ust. 4 CIT skutkowały tym, że zasadniczo sankcje ograniczały się do opodatkowania 19% podatkiem CIT dochodu podatnika uwzględniającego dokonaną przez organ korektę wyniku podatkowego na transakcji z podmiotem powiązanym. Biorąc pod uwagę, że w 2017 roku większość ustaleń UCS z tytułu cen transferowych zakończyła się zmniejszeniem straty, to ekonomiczny ciężar ustaleń polegający na konieczności zapłaty podatku był relatywnie niski.

Nowa koncepcja sankcji skutkować będzie w praktyce tym, że brak ekonomicznego ciężaru doszacowania w przypadku zmniejszenia straty zostanie wyeliminowany i niezależnie od wyniku podatkowego przedsiębiorcy w danym roku, ustalenia z tytułu cen transferowych zostaną objęte stawką sankcyjną wahającą się od 10% do 30%.

Warto też wskazać, że nowa sankcja będzie miała zastosowanie do wszystkich transakcji z podmiotami powiązanymi, a nie tylko do tych co podlegają obowiązkowi dokumentacyjnemu.

„Ocena skutków regulacji”

Definiowanie zachowania rynkowego dla danej sytuacji przysparza w praktyce wielu trudności, które wynikają chociażby ze specyfiki rozliczeń pomiędzy podmiotami powiązanymi przy równoczesnym obowiązku wypełnienia kryteriów porównywalności i ograniczeniu dostępności danych. Powyższe okoliczności zawsze będą nieść za sobą szczególne ryzyko sporu z organem. Pozostaje mieć zatem nadzieję, że proporcjonalnie do zwiększenia ekonomicznego ciężaru potencjalnej sankcji, pracownicy organów podatkowych i celno-skarbowych będą zwiększać swój kapitał merytoryczny, co uchroni podatnika przed przypadkowymi ustaleniami. Bowiem finansowe konsekwencje decyzji podejmowanych przez organy już niebawem mogą okazać się dla podatników bardzo poważne, a biorąc pod uwagę specyfikę i wielowymiarowość cen transferowych często niewspółmiernie wysokie finansowo.

Zobacz także: