Przepisy Ordynacji podatkowej nie dają podstawy do zaliczenia przez naczelnika urzędu skarbowego nadwyżki podatku naliczonego nad należnym w VAT na poczet zobowiązań podatkowych, do których określenia czy ustalenia właściwy jest organ jednostki samorządu terytorialnego. Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale z dnia 27 marca 2017 r. (sygn. akt I FPS 9/16).

Wątpliwości NSA pojawiły się w zakresie, czy zaliczanie nadpłaty na poczet innych zobowiązań podatkowych może mieć miejsce w sytuacji, gdy pojawiają się różni beneficjenci podatkowi, tj. Skarb Państwa (np. VAT) i gmina (np. podatek od nieruchomości).

W ocenie NSA, taka możliwość naruszałaby przede wszystkim prawa i interesy finansowe jednostek samorządu terytorialnego. Wpływy z podatków pobieranych przez gminy byłyby bowiem uzależnione od działań organów właściwych dla VAT. Mogłoby to prowadzić do tego, że gminy:

  • otrzymywałyby należne jej podatki z opóźnieniem, a w przypadku weryfikacji zasadności zwrotu VAT musiałyby czekać nawet przez wiele miesięcy,
  • nie miałyby możliwości weryfikowania rozliczeń dokonanych przez urzędy skarbowe,
  • nie mogłyby od razu wszcząć egzekucji, ponieważ musiałyby czekać na to, jakie działania w zakresie zaliczenia podejmie urząd skarbowy.

W związku z tym, NSA uznał, że nie można dokonywać zaliczeń nadpłaty pomiędzy urzędem skarbowym a gminą, ponieważ wpływy z poszczególnych podatków trafiają do innych instytucji. To znaczy, że zaliczenia nadpłaty powinny być dokonywane tylko w takim zakresie, w jakim wpływy z danych podatków trafiają do tego samego beneficjenta.

NSA zwrócił również uwagę na to, że warto byłoby ewentualnie rozważyć takie uregulowanie instytucji zaliczenia nadpłaty na poczet innych zobowiązań podatkowych, żeby zabezpieczyć zarówno interesy podatników jak też JST.


Interesuje Cię ten temat? Skontaktuj się z autorem artykułu.