W braku obiektywnych dowodów niezachowania przez podatnika należytej staranności nie jest możliwa odmowa prawa do zastosowania 0% stawki VAT. Taki wniosek płynie z ustnego uzasadnienia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 30 stycznia 2018 r., sygn. akt III SA/Wa 2830/17.

Sprawa dotyczyła polskiego dystrybutora sprzętu elektronicznego, któremu zakwestionowano prawo do zastosowania stawki 0% VAT z tytułu wewnątrzwspólnotowych dostaw towarów (WDT) dokonanych w 2012 r. na rzecz siedmiu klientów, których organy podatkowe uznały za nierzetelnych. Spółka nie zgodziła się z tym rozstrzygnięciem wskazując, że jej zdaniem w sprawie zostały spełnione wszystkie przesłanki z art. 42 ust. 1 ustawy o VAT. Sprawa trafiła do WSA, gdzie kluczowym elementem stała się kwestia dochowania przez Spółkę należytej staranności w procesie weryfikacji klientów.

Należyta staranność a odmowa prawa do stawki 0% VAT

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem TSUE organ podatkowy może odmówić podatnikowi prawa do odliczenia (zastosowania stawki 0% VAT) wyłącznie, gdy „wykaże na podstawie obiektywnych dowodów, że adresat faktury wiedział lub powinien był wiedzieć, iż transakcja powołana w celu uzasadnienia prawa do odliczenia stanowiła oszustwo”[1]. Innymi słowy, jeżeli podatnik wiedział o nierzetelności kontrahenta, a mimo to postanowił skorzystać z prawa do odliczenia lub zastosowania stawki 0% VAT, odmowa jest oczywista. Jeżeli jednak podatnik nie zdawał sobie sprawy z nieuczciwości kontrahenta, należy zbadać, czy na moment dokonania transakcji podjął on wszelkie środki zapobiegawcze, jakich można by od niego w sposób rozsądny oczekiwać. Jeżeli odpowiedź na to pytanie jest twierdząca, podatnik może domniemywać legalności transakcji bez ryzyka zakwestionowania prawa do zastosowania stawki 0%.

Kto wykazuje brak należytej staranności?

Organy podatkowe stanęły rzecz jasna na stanowisku, że Spółka należytej staranności nie dochowała – WSA miał jednak wątpliwości w tym zakresie.

Należy przypomnieć, że w sprawach, w których na szali leży prawo podatnika do odliczenia lub zastosowania stawki 0% VAT obowiązek wykazania braku należytej staranności ciąży na organach podatkowych. W komentowanej sprawie organy podatkowe nie przedstawiły jednoznacznych dowodów na poparcie swojej tezy. Co więcej, jak wskazał sąd, Spółka już w 2012 r. stosowała dość rozbudowany system weryfikacji kontrahentów – tymczasem pierwsze oficjalne informacje na temat zagrożenia branży elektronicznej wyłudzeniami VAT pojawiły się dopiero dwa lata później[2]. Wreszcie, jak podkreślił sąd, zgodnie z zasadą in dubio pro tributario, w braku jednoznacznych dowodów wszelkie wątpliwości powinny zostać rozstrzygnięte na korzyść podatnika.

Warto przypomnieć, że komentowany wyrok jest kolejnym rozstrzygnięciem, w którym podkreślono znaczenie obiektywnych dowodów dla odmowy praw przysługujących podatnikom na gruncie przepisów. Jak informowaliśmy we wpisie z dnia 4 stycznia 2018 r., w wyroku z dnia 18 grudnia 2017 r.[3] Naczelny Sąd Administracyjny wskazał bowiem, że samo podejrzenie udziału w abstrakcyjnym nadużyciu podatkowym nie jest wystarczającą przesłanką do odmowy prawa do odliczenia VAT.


[1] Wyrok TSE z dnia 6 września 2012 r. w sprawie C‑324/11

[2] Por. List ostrzegawczy do przedsiębiorców z dnia 25 sierpnia 2014 r.

[3] sygn. akt I FSK 352/16