Już tylko kilka dni pozostało do wejścia w życie rewolucyjnych zasad rozliczania płatności za faktury zakupowe, czyli tzw. mechanizmu podzielonej płatności VAT (split-payment). Niektórzy przedsiębiorcy mogli już jakiś czas temu zauważyć na stronach bankowości internetowej swoich banków, że pojawił się tam dodatkowy rachunek VAT. Część spółek Skarbu Państwa zadeklarowała także oficjalnie, że będzie stosować ten mechanizm do wszystkich swoich dostawców. Jak w praktyce zadziałają nowe regulacje przedsiębiorcy odczują już wkrótce na własnej skórze, przy czym warto zwrócić uwagę na 2 aspekty.

Płynność finansowa – to hasło często używane w kontekście wpływu mechanizmu split-payment na działalność przedsiębiorców. Oczywiście, ostateczny wpływ nowych regulacji na sytuację finansową firm zależy od bardzo wielu zmiennych i indywidualnych okoliczności danego przedsiębiorstwa, niemniej jednak nasze analizy wyraźnie wskazują, że przynajmniej dla części firm nowe regulacje będą miały negatywne przełożenie na kwestie płynnościowe. Pozytywnych skutków w obszarze płynności finansowej raczej nie należy się spodziewać. Czy zatem podatnicy mogą liczyć na jakieś inne benefity nowego mechanizmu płatności?

Formalnych zachęt dla stosowania mechanizmu split payment jest niewiele, ale oprócz „marchewki” zawsze może być „kij”. I tu dochodzimy do drugiej kluczowej kwestii dotyczącej nowych regulacji. Ministerstwo Finansów, m.in. poprzez ostatnią broszurę dotyczącą należytej staranności, ale również poprzez wypowiedzi swoich przedstawicieli daje wyraźny sygnał, że podatnicy płacący faktury w mechanizmie podzielonej płatności mogą liczyć na bardziej łaskawe oko fiskusa jeśli przyjdzie do dyskusji o dochowywaniu przez nich tzw. należytej staranności kupieckiej. Nowy system jest co prawda dobrowolny dla podatników, ale niewątpliwie warto zadać sobie pytanie, czy z kolei ci przedsiębiorcy którzy zdecydują się pozostać w dotychczasowym modelu płatności nie będą stygmatyzowani w branży, czy środowisku biznesowym. Niewątpliwie również nastąpić może tzw. efekt kaskady, tj. jeśli najwięksi przedsiębiorcy zdecydują się na wejście w ten mechanizm, ich mniejsi dostawcy – z powodów płynnościowych i nie tylko – mogą zostać zmuszeni do wejścia w ten system.

A jaki może być efekt zmian na płynność finansową Państwa firmy – zachęcam do lektury naszego raportu.