Dziś kilka słów na temat wyroku WSA w Gorzowie Wielkopolskim (I SA/Go 86/14).

Sprawa dotyczyła polskiej spółki T, która wykonywała na indywidualne zlecenia udziałowca z Holandii specjalistyczne usługi (uszlachetniania czynnego) nadruku na wyrobach włókienniczych i plastikowych, co stanowiło zasadniczy przedmiot działalności Spółki. W 2007 r. udział sprzedaży tych usług do podmiotu powiązanego wyniósł 67,80%. W ocenie organu kontrolnego, Spółka zaniżyła przychody z tytułu powyższej transakcji.

Organ, w toku prowadzonej kontroli stwierdził również zawyżenie kosztów uzyskania przychodów w wyniku bezzasadnego zaliczenia w koszty kwot z faktur wystawionych przez udziałowca.

Kilka cytatów z omawianego orzeczenia (tym razem bez komentarza):

- „Za nierzetelny, bo sporządzony w trakcie i na potrzeby prowadzonego postępowania, organ kontroli uznał przedłożony przez skarżącą plik dokumentów zatytułowany "Dokumentacja Podatkowa sporządzona na podstawie przepisów art 9a ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych". Wyjaśnił, że o takich ustaleniach świadczą, m.in. podpisy na tych dokumentach złożone przez osoby, które przed 2007 r. lub w 2007 r. nie pełniły jakichkolwiek funkcji w Spółce (…)."

- „W związku z powyższym organ pierwszej instancji określił dochód skarżącej w drodze oszacowania z zastosowaniem marży 21,45%, w oparciu o metodę marży transakcyjnej netto (…)."

- „Skarżąca nie posiadała żadnych dowodów potwierdzających zasadność wystawienia tych faktur i obciążenia nimi. Ponadto z zeznań J.J. - prezesa i udziałowca skarżącej Spółki w okresie od [...].11.2004 r. do [...].12.2010 r. wynika jednoznacznie, że wydatki te ponosił "za usługi, które nigdy nie były dla nas świadczone. Księgowane były one w koszty, bo był taki nakaz od L B.V. i my nie mieliśmy nic do powiedzenia".

- „Za chybione uznać zatem należy twierdzenia skarżącej Spółki, że nie miała ona obowiązku sporządzania ww. dokumentacji na bieżąco, a jedynie przedłożenia jej na żądanie organu podatkowego.”

- „Zatem, w pewnym sensie, art. 9a updop spełnia funkcję gwarancyjną. W interesie samego podatnika leży przedstawienie organom podatkowym takiej dokumentacji, która świadczyłaby o wycenie przedmiotu transakcji na poziomie cen rynkowych.”

- „Tym bardziej, co należy podkreślić, sama strona, pomimo wezwań, nie udostępniła kalkulacji cen ani danych do jej przygotowania, nie przedłożyła dokumentów umożliwiających alokację kosztów działalności do poszczególnych rodzajów sprzedaży. Ponadto, jak zeznali J.J. i K.J.-P., firma nie stosowała żadnych zasad ustalania cen, gdyż ceny te narzucane przez holenderską spółkę, bo i tak wszystko zostaje w grupie kapitałowej.”

Źródło: Wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim (I SA/Go 86/14). Orzeczenie nieprawomocne.


EWELINA STAMBLEWSKA-URBANIAK

NAJLEPSZY DORADCA PODATKOWY W ZAKRESIE CEN TRANSFEROWYCH 2015

WEDŁUG DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ