„Transparentność podatkowa. Program Współdziałania” – kilka słów o niecodziennym wydarzeniu
We wtorkowym wpisie (Program Współdziałania – czyli po co nam współpraca z fiskusem?) Michał Borowski podzielił się spostrzeżeniami po zorganizowanej przez Ministerstwo Finansów konferencji „Transparentność podatkowa. Program Współdziałania – współpraca i lepsze przestrzeganie przepisów prawa podatkowego”. Zagadnienia poruszane w trakcie tego wydarzenia w dalszym ciągu są – i jeszcze przez kilka lat będą – w fazie krystalizowania. Na takim etapie szczególnie ważna jest konstruktywna wymiana myśli, która pozwoli w jak najlepszy sposób wpisać w polską rzeczywistość globalne trendy dobrego zarządzania podatkami (tax goverannce) i zgodności przez współpracę (cooperative compliance).
Sam miałem przyjemność brać udział w jednym z paneli konferencji pt.„Quo vadis – Program Współdziałania, compliance i transparentność”. Z tym większą przyjemnością przybliżam kolejne, warte odnotowania kwestie.
Oddajmy głos odważnym
Uczestnicy Programu Współdziałania to w tym momencie wąskie – nie bójmy się tego określenia – elitarne grono tych, którzy podjęli decyzję o odsłonięciu kart (szczegółów swoich rozliczeń podatkowych) przed Szefem Krajowej Administracji Skarbowej. Większość spośród podmiotów, które już podpisały umowę o współdziałanie (trzech podatników) lub zrobią to wkrótce (kolejnych czterech) aplikowała do Programu niedługo po wprowadzeniu podstaw prawnych tej instytucji do ordynacji podatkowej, czyli ponad dwa lata temu. W tamtym czasie wybór tej ścieżki był trudniejszy niż dziś. Dopiero oswajaliśmy się z kolejnymi obowiązkami zwiększającymi transparentność podatkową względem fiskusa (np. raportowaniem schematów podatkowych i informacji o realizacji strategii podatkowej). Moim zdaniem, decyzja o nawiązaniu partnerskiej współpracy była w tamtym czasie mniej oczywista niż obecnie, kiedy nawet poza formułą Programu administracja skarbowa posiada coraz bardziej zaawansowane narzędzia do poznania profilu przedsiębiorcy i szczegółów jego rozliczeń.
W wypowiedziach uczestników konferencji (a byli nimi m.in. reprezentanci biznesu) kilkukrotnie pojawiło się stwierdzenie, że przedstawiciele podejście przedstawicieli KAS odpowiedzialnych za obsługę kandydatów ewoluowało. I była to zmiana wynikająca m.in. z coraz lepszego rozumienia specyfiki działalności gospodarczej i oczekiwań podmiotów, którzy aplikowali do Programu. Nie musi to oznaczać, że przedsiębiorcy, którzy jako kolejni zdecydują się tę formę budowania relacji ze stroną publiczną będą mieli łatwiejszą drogę do pokonania. Z pewnością powinni nastawić się szczególnie odpowiednie zagospodarowanie obszaru ram wewnętrznego nadzoru podatkowego (polskiej interpretacji koncepcji Tax Control Framework). To jeden z aspektów badania kandydatów do podpisania umowy o współdziałanie. Obok weryfikacji prawidłowości podejścia do rozpoznania skutków podatkowych konkretnych zdarzeń lub transakcji, RWNP są drugim, nie mniej ważnym elementem dojrzałości podatnika.
Ramy Wewnętrznego Nadzoru Podatkowego i ich wpływ na nową rzeczywistość
To właśnie w obszarze uporządkowanych procesów i ram organizacyjnych stojących za podejmowaniem decyzji podatkowych zachodzi obecnie najwięcej zmian w praktyce osób odpowiedzialnych za podatki po stronie przedsiębiorców. Nie chodzi tylko o pracowników działu finansowego w organizacji. Funkcja podatkowa postrzegana przez ten pryzmat staje się domeną również innych pionów firmy. Z jednej strony, chodzi o logistykę, sprzedaż i zaopatrzenie, które „zasilają” dział podatkowy informacjami o zdarzeniach gospodarczych i dokumentują ich realizację. To rola również informatyków gwarantujących dostęp do efektywnych narzędzi raportowania oraz przepływ informacji w formie cyfrowej czy audytorów wewnętrznych i kontrolerów swobodnie poruszających się w obszarze oceny adekwatności procedur – również podatkowych – i ich przestrzegania w praktyce. Nie można zapominać również o osobach zasiadających w kluczowych organach spółki. Na nich spoczywa końcowa odpowiedzialność za wyposażenie pozostałych pracowników w instrumenty pozwalające wywiązywać się z wyznaczonych im ról, ale również za mechanizmy śledzenia ryzyka i skuteczne reagowanie na nie.
Zbudowanie kompetencji w obszarze ram wewnętrznego nadzoru podatkowego jest – jak pokazują doświadczenia zarówno nasze, jak i przedstawicieli przedsiębiorców uczestniczących w konferencji – jednym z większych wyzwań w zakresie podatków. Co istotne, to zagadnienie staje się kluczem do zrozumienia wielu innych instytucji prawa podatkowego, nie tylko Programu Współdziałania. Wszystkie znaki wskazują, że elementy RWNP (np. matryca ryzyk, apetyt na ryzyko, dojrzałość cyfrowa organizacji czy adaptacja do zmian otoczenia) na stałe zagoszczą w naszej rzeczywistości. Z czasem ich adaptacja będzie zapewne stawać się prawnym lub faktycznym obowiązkiem podatnika.
Program dla ludzi
Na koniec zwrócę uwagę również na aspekt ludzki wydarzenia. W trakcie konferencji nie brakowało głosów konstruktywnej krytyki Programu Współdziałania. Dobiegały one ze strony biznesu, nauki i KAS. Dużo bardziej wyraźne były jednak wyrazy satysfakcji z wykonanej pracy. Zakończenie procesu aplikacji wybrzmiewało jako sukces firm i osób bezpośrednio w niego zaangażowanych. Takie podejście miało wymiar pragmatyczny – przedsiębiorcy podkreślali, że mieli okazję sprawdzić skuteczność wdrożonych rozwiązań w warunkach „cieplarnianych”. Dominowało słuszne przekonanie, że tego typu weryfikacja i tak zostałaby prędzej czy później przeprowadzona przez organ podatkowy. Przy czym skutki stwierdzenia ewentualnych braków byłyby zdecydowanie bardziej dotkliwe w warunkach tradycyjnej kontroli.
Nie sposób nie wspomnieć również o pozytywnych kwestiach z zupełnie innego obszaru. Dotychczas bardzo rzadko można było usłyszeć pochwały kierowane przez przedsiębiorców na rzecz administracji skarbowej. Natomiast w trakcie konferencji pojawiały się wyrazy uznania adresowane zarówno pod adresem autorów koncepcji Programu, ale – co być może jeszcze ważniejsze – członków zespołów prowadzących audyty (w tym tzw. wiodących audytorów). Czyż nie o to chodzi w relacji budowanej na przejrzystości, współpracy i wzajemnym zaufaniu?
Tak jak wspomniałem na początku. Bierzemy udział w bardzo ciekawym etapie procesu, który wpłynie na naszą rzeczywistość podatkową szybciej niż wielu może się wydawać. Każdy głos w tej dyskusji jest ważny. Gorąco zapraszamy do rozmów na temat Tax Control Framework, tax governance i samego Programu Współdziałania. Dialog to jeden z najważniejszych elementów tej ewolucji.
Posłuchaj