Proces oceny wniosków o dofinansowanie stanowi kluczowy etap, który bezpośrednio wpływa na możliwość realizacji projektów przez firmy. Niestety w ostatnim czasie obserwujemy przedłużające się procedury oceny, np. nabór dla ścieżkę SMART dla konsorcjów zakończony w marcu 2023 r. rozstrzygnął się po 265 dniach. W tego typu przypadkach efektem jest chaos, komplikacje dla wnioskodawców i utrata zaufania do instytucji udzielających wsparcia. Duże opóźnienia mogą prowadzić także do utraty przewagi konkurencyjnej, a w skrajnych przypadkach – do ryzyka niewykonania projektu w wyznaczonym czasie.

Jak zatem powinny wyglądać zasady ustalania harmonogramu naboru i procesu oceny, a także jak przedsiębiorcy powinni zachować się w sytuacji przedłużających się terminów oceny wniosków?

(Dalsza część artykułu pod materiałem wideo)


Zobacz film: Procedury zakupowe – jakich błędów unikać?

Otwarcie licznych programów pomocowych przyczyniło się do znaczącego wzrostu inwestycji korzystających z funduszy publicznych. Często mówi się jednak, że samo zdobycie dofinansowania to mniejsze wyzwanie niż jego późniejsze rozliczenie. Kluczowym aspektem prawidłowego rozliczenia projektów dofinansowanych jest natomiast przestrzeganie procedur zakupowych. Zapraszamy do wysłuchania ciekawej rozmowy na ten temat.


Harmonogram naborów

Harmonogram składania wniosków o dofinansowanie ze środków publicznych oraz data ogłoszenia wyników to istotne elementy planowania projektów dla przedsiębiorstw. Co do zasady rozpiski powinny obejmować nabory na co najmniej dwanaście najbliższych miesięcy. W praktyce jednak są często modyfikowane, co rodzi liczne wyzwania dla przedsiębiorców.

Przykładowo, w 2023 r. (pierwszy rok intensywnego wykorzystania środków z perspektywy finansowej 2021-2027) dla programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) harmonogram naborów wniosków był aktualizowany aż osiem razy, natomiast dla programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FENiKS) zmiany wprowadzano dziesięciokrotnie. Obejmowały one zarówno przesunięcia terminów naborów, jak również anulowanie całych konkursów lub dodawanie nowych.

Proces oceny

Przed uruchomieniem konkretnego naboru wniosków instytucja organizująca konkurs jest zobowiązana do podania w dokumentacji terminu zakończenia oceny wniosków. Określany jest on co do zasady w liczbie dni od zakończenia naboru i w większości przypadków oscyluje w granicy 90-100 dni.

Doświadczenia związane z naborami prowadzonymi przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oraz Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR) w ramach ścieżki SMART, a także konkursem Ministerstwa Aktywów Państwowych – Inwestycje wspierające robotyzację i cyfryzację w przedsiębiorstwach (A2.1.1) w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności pokazują, że termin oceny może być wielokrotnie wydłużany.

Przykładowo, proces oceny ubiegłorocznego drugiego naboru ścieżki SMART prowadzony przez PARP trwał do 310 dni od zakończenia naboru, a konkursu KPO prowadzony przez MAP – łącznie 301 dni. W obu przypadkach pierwotny termin oceny był wskazany na 90 dni. Instytucje tłumaczyły powyższe zmiany koniecznością zapewnienia dokładnej i sprawiedliwej oceny wszystkich złożonych wniosków.

W oczekiwaniu na rozstrzygnięcie

Kiedy już wnioskodawca znajdzie się w sytuacji, gdy ocena jego wniosku znacznie się przedłuża, ma kilka możliwości reakcji.

1. Cierpliwie czekać

Najprościej byłoby po prostu poczekać na wyniki, jak nierzadko doradzają telefonicznie osoby kontaktowe instytucji. W kontekście realizacji projektów o znaczeniu strategicznym dla wnioskodawcy, długotrwały brak decyzji może jednak prowadzić do poważnych konsekwencji, w tym do utraty przewagi konkurencyjnej na rynku. Wnioskodawcy, zwłaszcza ci, którzy operują w dynamicznych branżach, są narażeni na ryzyko, że opóźnione dofinansowanie uniemożliwi im realizację projektów w momencie, gdy są one najbardziej potrzebne.

Cierpliwe czekanie na wyniki przeciągającego się procesu oceny wniosków może również wpłynąć na harmonogramy projektowe. Jeśli pozyskanie dofinansowania jest kluczowym elementem budżetu, bez którego realizacja projektu jest niemożliwa, wszelkie opóźnienia mogą prowadzić do przesunięć terminów. W skrajnych przypadkach może zakończyć się to niewykonaniem projektu w założonym czasie. Taka sytuacja niesie ze sobą ryzyko nie tylko strat finansowych, ale również utraty zaufania wśród partnerów i interesariuszy.

2. Rozpocząć projekt na własne ryzyko

Wnioskodawca, chcąc zminimalizować ryzyko opóźnień w realizacji projektu, może podjąć decyzję o rozpoczęciu działań na własne ryzyko, jeszcze przed uzyskaniem ostatecznej decyzji o przyznaniu dofinansowania. Taki ruch, choć może wydawać się strategicznie uzasadniony, niesie ze sobą znaczące zagrożenie. W przypadku, gdy wniosek o dofinansowanie zostanie odrzucony, wnioskodawca będzie zmuszony do pokrycia kosztów projektu z własnych środków. Działanie na własne ryzyko może wpłynąć na późniejsze rozliczenie projektu, szczególnie jeśli pewne wydatki nie zostaną uznane za kwalifikowane w ramach otrzymanego dofinansowania.

Dodatkowo zachodzi obawa, że negatywna ocena projektu uniemożliwi wnioskodawcy ubieganie się o dotację na ten sam projekt w ramach innych konkursów. Jednym z warunków zgodności pomocy publicznej z rynkiem wewnętrznym jest konieczność spełnienia efektu zachęty, co oznacza, że przedsiębiorca musi wystąpić o przyznanie pomocy publicznej przed rozpoczęciem prac nad projektem. W sytuacji, gdy przedsiębiorca już rozpoczął projekt, a tym samym poniósł wydatki, nie spełnia wymogu efektu zachęty, co uniemożliwia mu ponowne ubieganie się o dofinansowanie tej samej inwestycji w innych konkursach.

3. Rozważyć alternatywy

Jedną z możliwości działania jest również złożenie wniosku w ramach innego konkursu grantowego. Jednak należy przy tym zachować ostrożność, aby nie doszło do sytuacji podwójnego finansowania i naruszenia efektu zachęty, co jest niezgodne z zasadami większości programów pomocowych. Inną alternatywą może być poszukanie zewnętrznego inwestora, który byłby skłonny zainwestować w projekt, lub skorzystanie z kredytu bankowego. Oba rozwiązania mogą dostarczyć niezbędnych środków finansowych na realizację projektu, jednak wiążą się z koniecznością spłaty zobowiązań oraz potencjalnym oddaniem części kontroli nad projektem inwestorowi.

Przyspieszenie procesu oceny

W wymagających realiach biznesowych przedsiębiorcom trudno jest pogodzić się z bardzo wydłużonym procesem oceny. Długotrwałe oczekiwanie na decyzję może negatywnie wpłynąć na płynność finansową firmy. W takiej sytuacji warto rozważyć podjęcie kroków, które mogą przyspieszyć ten proces. Jednym z nich jest złożenie do instytucji skargi lub wniosku o przyspieszenie procesu oceny wniosków.

W skardze do instytucji należy dokładnie wskazać, jakie konsekwencje dla przedsiębiorcy mogą spowodować opóźnienia w procesie oceny wniosków (tj. w szczególności przedsiębiorcy mają mniej czasu na realizację projektu). Dodatkowo, jeśli przedsiębiorca musiał już rozpocząć realizację projektu i naraża się na straty finansowe, które może ponieść w sytuacji, gdy jego wniosek zostanie finalnie oceniony negatywnie przez instytucję, warto w skardze również podnieść tę okoliczność.

Z kolei złożenie wniosku o przyspieszenie procesu oceny jest mniej formalną drogą. Natomiast we wniosku należy również wskazać, dlaczego konieczne jest pilne zakończenie procesu oceny oraz jakie konsekwencje będzie miało dalsze opóźnienie ocen wniosków dla realizacji projektu.

Warto podkreślić, że zarówno skarga, jak i wniosek o przyspieszenie procesu oceny nie są formalnie uregulowanymi środkami prawnymi w regulaminach konkursów o dofinansowanie projektów. A zatem nie dają one gwarancji, że instytucja je uwzględni i szybciej opublikuje wyniki oceny wniosków. Jednakże złożenie takich dokumentów niewątpliwie będzie sygnałem dla instytucji, że dalsze opóźnienia mogą nie tylko utrudnić realizację projektu, ale również generować straty finansowe dla przedsiębiorców. Jeśli więcej firm zdecyduje się na podobne działania, instytucje być może zaczną zwracać uwagę na perspektywę wnioskodawców i uwzględniać ich potrzeby. To z kolei może przyczynić się do skrócenia czasu oczekiwania na decyzje.