Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności miał być szansą dla polskich przedsiębiorców na rozwój i modernizację ich działalności. Jednak sposób, w jaki Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP) zarządziło procesem realizacji projektów, postawił wielu beneficjentów w niezwykle trudnej sytuacji. Szczególnie dotkliwe okazało się to dla firm, które kończyły swoje projekty 31 grudnia 2024 roku.

(Dalsza część artykułu pod materiałem wideo)


Zobacz film: Nutritech – rozliczanie projektów (Zakupy z dotacjami)

Nutritech to program dotacyjny, którego celem głównym programu jest zwiększenie dostępności produktów i rozwiązań w zakresie prawidłowego żywienia poprzez wdrożenie wyników prac badawczo-rozwojowych, uwzględniając zasady zrównoważonego rozwoju. Zapraszamy na film, który wyjaśnia zasady rozliczania tych projektów. Film jest elementem cyklu „Zakupy z dotacjami” dotyczącego rozliczania projektów dofinansowanych ze środków krajowych i unijnych.


Nabór wniosków o dofinansowanie w ramach inwestycji A2.1.1 pn. Inwestycje wspierające robotyzację i cyfryzację w przedsiębiorstwach z KPO zakończył się 30 listopada 2023 r. Pierwsze problemy zaczęły się już na etapie ogłaszania wyników konkursu. Beneficjenci musieli czekać prawie rok na informację o tym, czy ich projekty zostały zakwalifikowane do dofinansowania. Ta niepewność utrudniała prowadzenie działań i inwestycji. Dokładnie 26 września 2024 r. MAP ogłosiło listę rankingową, w ramach której 61 projektów zostało rekomendowanych do wsparcia.

W tym momencie pojawił się kolejny problem. Zgodnie z Regulaminem konkursu, 8 punktów – niekiedy kluczowych dla otrzymania dofinansowania – można było uzyskać za deklarację, że projekt zostanie ukończony do końca 2024 roku. Przy składaniu wniosku w 2023 roku dla większości Beneficjentów jasnym było, że projekt może zostać ukończony zgodnie ze zdefiniowaną datą. Jednak na etapie ogłaszania wyników, na 2 miesiące przed zakładaną datą końca projektów, większość Spółek, które brały udział w konkursie, miała już pewność, że takiego założenia nie zrealizują. U jednych pojawiły się wątpliwości i niepewność – czy brak realizacji projektu w zakładanym terminie oznacza brak dofinansowania? Równolegle pojedyncze firmy nadal walczyły o kluczowe 8 punktów, tj. zdecydowały się na podtrzymanie zakładanego na etapie aplikacji terminu zakończenia projektu.

Napięte terminy i zmiany projektowe

Kiedy wydawało się, że wszystko jest już pod kontrolą, umowy o dofinansowanie zostały w większości zawarte przez Ministerstwo dopiero w okolicach 20 grudnia 2024 r. Sytuację dodatkowo skomplikowało opóźnienie w nadawaniu przez MAP dostępów do systemu CST, który był niezbędny do rozliczenia projektów. Beneficjenci otrzymali dostęp tuż przed przerwą świąteczną, co w praktyce oznaczało, że mieli zaledwie trzy dni robocze na przygotowanie i złożenie wniosku o płatność.

Warto podkreślić, że to zadanie w normalnych warunkach zajmuje kilka tygodni. Złożenie wniosku o płatność to szereg skomplikowanych zadań, od nadania uprawnień do systemu CST kolejnym osobom odpowiedzialnym za rozliczenie projektów wewnątrz firm, poprzez skompletowanie i weryfikację szerokiej dokumentacji projektowej, aż po przygotowanie szczegółowego zestawienia dokumentów w CST i opisanie przebiegu realizacji projektu. Wyzwanie to było szczególnie trudne, biorąc pod uwagę, że większość umów z wykonawcami była rozliczana pod koniec 2024 roku. Cały ten proces odbywał się pod ogromną presją czasu, co znacząco zwiększało poziom stresu wśród osób odpowiedzialnych za rozliczenie projektu.

W tym miejscu należy także podkreślić, że w projektach trwających przeszło rok następują niewielkie zmiany dotyczące ich realizacji, np. przesunięcia budżetowe czy zmiany dotyczące opisu kosztów. Taka sytuacja zobligowała wielu beneficjentów do złożenia w systemie CST także wniosków o zmiany. Proces ten wymagał przygotowania szczegółowego opisu proponowanych modyfikacji, wprowadzenia zmian w systemie i załączenia odpowiedniej dokumentacji. Niestety przed otrzymaniem dostępu do systemu nie było to możliwe, co stanowiło kolejne wyzwanie dla beneficjentów. Obowiązek dodatkowego nakładu pracy jeszcze bardziej skrócił czas na złożenie wniosku o płatność końcową.

Potrzebna większa elastyczność

Ta sytuacja pokazuje, jak brak odpowiedniego planowania i elastyczności ze strony instytucji zarządzającej może negatywnie wpłynąć na realizację ambitnych programów, takich jak KPO. Beneficjenci, którzy z entuzjazmem przystąpili do projektów mających na celu modernizację ich firm i zwiększenie konkurencyjności polskiej gospodarki, zostali postawieni w sytuacji, w której sukces ich przedsięwzięć został zagrożony przez biurokratyczne ograniczenia. Firmy, które z trudem zmieściły się w narzuconych terminach, mogą w przyszłości z większą rezerwą podchodzić do podobnych inicjatyw. To z kolei może prowadzić do zmniejszenia efektywności programów wsparcia i spowolnienia rozwoju gospodarczego kraju.

Mamy nadzieję, że problemy beneficjentów KPO z końca 2024 roku zostaną przeanalizowane przez instytucje zaangażowane w zarządzanie funduszami publicznymi i dzięki temu przyszłe programy wsparcia będą realizowane z większym zrozumieniem dla potrzeb i możliwości przedsiębiorców.

Zespół CRIDO współpracował z firmami, które zdecydowały się dotrzymać zadeklarowanych terminów i niezależnie od wszelkich przeciwności złożył wnioski końcowe dla 3 projektów przed sylwestrową północą.

Zapraszamy do współpracy z Zespołem Rozliczeń w CRIDO, który wesprze Państwa w kompleksowym rozliczeniu wsparcia publicznego ze środków unijnych oraz krajowych. Jeżeli aplikowali Państwo o dotacje w ramach opisywanego programu, chętnie pomożemy w prowadzeniu i prawidłowym rozliczeniu projektu, jak również – jeśli nie otrzymali Państwo dofinansowania – przeanalizujemy sytuację i postaramy się znaleźć rozwiązanie umożliwiające realizację inwestycji.